Według najpopularniejszej teorii nazwa Peru (hiszp. Perú) pochodzi od lokalnego słowa biru – które oznacza rzekę. Inna z teorii wskazuje na imię indiańskiego wodza Beru, który zapytany przez hiszpańskich odkrywców o nazwę kraju, nie zrozumiał ich języka i podał swoje własne imię. Jeszcze inna z teorii odnosi się do słowa Pelu, które było dawną lokalną nazwą regionu.
- Peru kojarzy się głównie ze słynnymi ruinami miasta Inków, tymczasem spokojnie mogłaby się kojarzyć z dżunglą, która pokrywa zdecydowaną powierzchnię kraju - mówi podróżnik i fotograf Rafał Sitarz. - I jest ona teraz bardzo dobrym źródłem utrzymania dla Indian, którzy mają bogatą ofertę wycieczek po dżungli zarówno dla profesjonalistów jak i amatorów.
W cenie takiej wycieczki, oprócz atrakcji przyrodniczych są jeszcze: zakwaterowanie w domku zbudowanym w dżungli nad brzegiem rzeki oraz urodzony w tamtym rejonie Indianin, który pełni rolę przewodnika: - Decydując się eskapadę trwająca trzy albo cztery dni na miejscu zapłacimy od 170 do 200 dolarów. W internecie czy nawet na lotnisku ceny są nawet trzykrotnie wyższe - ostrzega rozmówca Krzyśka Grzybowskiego.
Odwiedź z nami najbardziej niezwykłe zakątki świata <<<
Kuchnia peruwiańska jest uznawana za jedną z najlepszych w Ameryce Południowej. Jedno z lokalnych hitów gastronomicznych to – el Cui Picante. Niczym na staropolskim stole pieczonego prosiaka, w Peru serwuje się zapiekaną w całości świnkę morską, która pięknie prezentuje się z papryczką w pyszczku: - To rzeczywiście wielki przysmak, ale w tym momencie ze względów ekonomicznych Peruwiańczycy nie jedzą świnek - uspokaja gość Czwórki. - Gdzieniegdzie można je zamówić, ale z wyprzedzeniem, bo teraz w Peru serwuje się kurczaki.
Peru
O kulturze i tradycjach Peru rozmawialiśmy w "4 do 4" . Nagrania z audycji dołączone są do artykułu.