Choć w szkole miewał z języka polskiego dwójki, dziś uwielbia bawić się słowami. - Ciekawym słowem jest "Jo", które oznacza tak. Mówi się w ten sposób m.in. na Pomorzu, bo słowo to wywodzi się z Kaszub - opowiadał Buka. Tłumaczył też, jak powstają jego teksty. - Używam słów, które na co dzień już wyszły z obiegu, m.in. oldschoolowego "lipa" w znaczeniu negatywnego wydarzenia - mówił.
W programie rozmawialiśmy także o języku… angielskim. - Ten język wszedł do obiegu, staje się naturalny, a rozmawiając ze znajomymi sam wtrącam angielskie słowa, bądź wymyślam własne, angielskobrzmiące. Czym jest dziabadynks? Nie mam pojęcia, ale zamiast członu "dynks" może równie dobrze być "benks" - mówił raper. Tłumaczył także, jak powstawała płyta "Optymistycznie" i skąd wziął sie pomysł, by w duecie nawzajem uzupełniać sobie końcówki słów.
***
Tytuł audycji: Cztery litery
Prowadzi: Kamil Jasieński
Gość: Buka (Mateusz Daniecki, raper, autor tekstów, producent muzyczny)
Data emisji: 22.12.2015
Godzina emisji: 18.00
kd