Małolat o wulgaryzmach w wyrażaniu emocji
Ale neologizmy to tylko jeden z elementów języka, którym posługuje się popularny raper. Kuba Knap chętnie odwołuje się także do gwary warszawskiej. - Większość mojej ekipy wychowywała się w Warszawie, naturalną koleją rzeczy było to, że zaczęliśmy znów używać języka naszych dziadków - opowiada.
W ten sposób w tekstach Knapa pojawiły się "sztany" i "kiejda". Gość Czwórki tłumaczy też, dlaczego dzieciństwo kojarzy mu się ze "znachalem" i w jaki sposób film "Hydrozagadka" wpłynął na jego twórczość.