Błażej Hrapkowicz, współprowadzący audycję "Tryb głośnomówiący" mówił w Czwórce, że zdażało mu się obrażać na niby, dla osiągnięcia celu.
Są jednak tacy, którzy byli znani z pełnoetatowego dąsania. - Marlon Brando często się boczył, dlatego producencie mieli opory przed zatrudnieniem go do "Ojca chrzestnego" - przypomniała dziennikarka Beata Kwiatkowska. - Z kolei Audrey Hepburn pobierała lekcje efektownego obrażania się. Postać, którą grała w "Śniadaniu u Tiffany'ego" lubiła "się foszyć".
Na takich ludzi znalazł sposób Bodo Kox, on proponuje "masowanie focha". Aktor tłumaczył w Czwórce na czym to polega.
***
Tytuł audycji: Tryb głośnomówiący
Prowadzi: Beata Kwiatkowska i Błażej Hrapkowicz
Gość: Bodo Kox (aktor), Olga Frycz (aktorka)
Data audycji: 9.04.2015
Godzina audycji: 20.00
pkur/kd