W mamie zastępczej "lowe" jest najważniejsze

Fundacja SOS Wioski Dziecięce od lat zajmuje się dziećmi pozbawionymi opieki rodzicielskiej. Dziś pilnie poszukują mam dla kolejnych podopiecznych. Taka mama musi być nieidealna.

Foto: Glow Images/East News

- Mama lub tata nie musi wszystkiego robić dobrze, może mieć wątpliwości i przypalać naleśniki - mówi Anna Choszcz-Senderowska. - Ważne, żeby mieć wielkie serce i chcieć się poświecić porzuconym i osieroconym dzieciom. 

Fundacja SOS Wioski Dziecięce podczas akcji "Mama pilnie poszukiwana" szuka osób, które marzą, by zostać rodziną zastępczą, chcą zamieszkać w jednej z czterech Wiosek i zająć się kilkorgiem dzieci, których rodzice biologiczni z różnych powodów nie mogą wychowywać.

Gość Czwórki nie obiecuje jednak cukierkowej rodziny, tłumaczy wyzwania, którym nierzadko rodzice zastępczy muszą sprostać. - Ich zadniem jest przywrócenie w dzieciach zaufania do świata dorosłych i przygotowanie ich do samodzielności - mówi Anna Choszcz-Senderowska i opowiada, jak wygląda życie w takiej wiosce i rodzinie, a także co trzeba zrobić, krok po kroku, by zostać rodzicem zastępczym. Zdradza też, jak dzieci widzą i rysują swoją mamę oraz czemu tak często na ich pracach pojawia się napis "lowe".

***

Tytuł audycji: "Dzień Kobiet"

Prowadzą: Katarzyna Dydo i Karina Terzoni

Gość: Anna Choszcz-Sendrowska (Fundacja SOS Wioski Dziecięce)

Data emisji: 03.06.2016

Godzina emisji: 9.10

pj/mg