Sandra Gruszczyńska sportową pasją zaraziła swojego chłopaka. Swoistym "sprawdzianem" był bieg na 10 km. - Okazało się, że kondycję ma. Wyrobił ją dzięki grze w piłkę nożną - mówiła w audycji "Rozbiegani". Oswald Rodrigo Pereira, rzeczony chłopak, szybko złapał bakcyla i... zapragnął zmierzyć się z dłuższym dystansem. To jednak nie przypadło do gustu jego drugiej połowie.
- Przyszedł mi pomysł na półmaraton i maraton. Sandra na początku nie chciała brać w nich udziału. Kiedy jednak zobaczyła, że znikam na długo z domu, by trenować, też postanowiła pobiec - wspominał. Traf chciał, że z powodów zdrowotnych Pereira nie uczestniczył w pierwszym wspólnym maratonie, wtedy sprawdził się w innej ważnej roli. - Jak Sandra biegła, to zebrałem znajomych i ją dopingowaliśmy - mówił.
Goście Czwórki przyznali, że wspólne uprawianie sportu zbliża ich do siebie. - Wiadomo, że ze związkiem jest, jak z bieganiem, nie zawsze są "życiówki", ale wspólny wysiłek i pasja utrwalają go - podkreślali zgodnie.
***
Tytuł audycji: Rozbiegani
Prowadzi: Karina Terzoni
Gość: Sandra Gruszczyńska i Oswald Rodrigo Pereira
Data emisji: 09.02.2015
Godzina emisji: 18.00
(pkur/asz)