Obóz biegowy w Kenii - ojczyźnie biegaczy. Jak się tam dostać?

Kenia to kraj, z którego pochodzi wielu zwycięzców profesjonalnych zawodów lekkoatletycznych i biegów ulicznych. Polscy biegacze-amatorzy jeżdżą tam na obozy sportowe.

Bieg przez bezdroża Afryki to zmaganie się trudnościami w aklimatyzacji

Foto: Glow Images/East News

Obóz biegowy w tym afrykańskim kraju to nie lada wyzwanie. Dla polskich biegaczy problemem może być klimat i wysokość - ponad 2 tys. m n.p.m. Ale, jak twierdzą organizatorzy takich wyjazdów, warto podjąć wysiłek.

- Muzułmanie mają swoją Mekkę, hazardziści - Monte Carlo, a biegacze mają Iten w Kenii. Nie docenimy tego, dopóki nie wejdziemy na stadion,gdzie ćwiczą setki osób, a każda z nich marzy, że kiedyś będzie mistrzem świata. I nie można stwierdzić, że nie mają na to szans - mówi Adam Klein, redaktor naczelny portalu Bieganie.pl organizującego obozy biegowe w Afryce.

Goście audycji wyjaśniają także, dlaczego żaden z Kenijczyków nie powiedział im, jakie ma "życiówki" na poszczególnych dystansach i wspominają pewien wyścig, w którym amatorzy z Polski zmierzyli się z rdzennymi mieszkańcami Kenii.

***

Tytuł audycji: Rozbiegani

Prowadzi: Karina Terzoni

Goście: Adam Klein (redaktor naczelny portalu Bieganie.pl) oraz Bożena Redłowska (uczestniczka obozu biegowego w Kenii)

Data emisji: 14.09.2015

Godzina emisji: 18.00

mg/mc