Zgłębianie historii czy matki nauk - filozofii jest dziś passé. Na taki stan rzeczy złożyło się kilka czynników. - W ostatnich 20 latach miał miejsce olbrzymi bum na studiowanie, to doprowadziło do obniżenie poziomu, szczególnie kierunków humanistycznych - mówił w audycji "Się mówi" dr Łukasz Niesiołowski z Uniwersytetu Warszawskiego.
Między innymi przez to pokutuje przekonanie, że wykwalifikowany informatyk łatwiej znajdzie dobrze płatną pracę niż kulturoznawca. Z tym trudno się zgodzić Annie Kruszyńskiej, świeżo upieczonej magister historii. - Nie można powiedzieć, że ci, co studiują przedmioty ścisłe, są od nas lepsi, wybitniejsi, zdolniejsi - oponuje.
Jednak system finansowania uczelni wyższych również stawia na "umysły ścisłe". - Jesteśmy niedofinansowani, chętniej dotowane są kierunki techniczne - podkreślił Mateusz Mrozek, przewodniczący Parlamentu Studentów RP. Tymczasem, jak podkreślają goście Czwórki, osoby bez "konkretnego zawodu" łatwiej radzą sobie na rynku pracy. - To są ludzie, którzy potrafią dopasować się do oczekiwań pracodawcy - ocenił dr Niesiołowski.
Tytuł audycji: Się mówi
Prowadzi: Piotr Firan
Goście: Dr Łukasz Niesiołowski (Uniwersytetu Warszawski), Anna Kruszyńska (historyczka), Mateusz Mrozek (przewodniczący Parlamentu Studentów RP)
Data emisji: 09.02.2015
Godzina emisji: 14.00
(pkur/mm)