Życie na siłowni. Czy to już bigoreksja?

Obsesja na punkcie sportu i wyglądu może przerodzić się w uzależnienie. Kiedy chwalenie się sylwetką wkracza w etap zaburzeń?

Sport to zdrowie, ważne by nie przedobrzyć.

Foto: pixabay.com

Bigoreksja to obsesja na punkcie muskulatury. Wiedzą to najlepiej bywalcy siłowni, którzy eksponują swoje bicepsy, każdy mięsień swego ciała. Obsesja na punkcie sportu i wyglądu może przerodzić się w uzależnienie. Koncentracja wyłącznie na własnym wyglądzie, rygorystyczna dieta, nadużywanie sterydów i suplementów diety to powody, by zacząć się martwić.

Czy zamiłowanie do sportu może przerodzić się w bigoreksję? Kiedy poznać, że uzależniamy się od siłowni? Jak rozpoznać pierwsze symptomy choroby? Gdzie jest granica co jest zdrowe, a co może nam zaszkodzić? Porozmawiamy o tym ze specjalistami.

Po 15.00 zapytamy, jak zrozumieć siebie i być prawdziwą damą. Aktorka Olga Sawicka otworzyła "Studio Ja", w którym prowadzi warsztaty skierowane głównie w stronę młodych dziewczyn. Podczas zajęć uczestniczki uczą się dobrych manier, kobiecego ruchu i modulowania głosu, kultury języka, dobrego stylu -  w skrócie: uczą się, jak być prawdziwą kobietą. Co to znaczy prawdziwa kobieta? Czy we współczesnym świecie naprawdę musimy się uczyć bycia kobietą? Czy niepokorna nastolatka też może przerodzić się w damę? Co trudnego jest w byciu kobietą?

***

Na "Się mówi" zapraszamy w piątek (18.03) w godz. 14.00-16.00. Audycję poprowadzi Piotr Firan.

pj/kd