Jak tłumaczy Zuzanna Joanna Bucior, w okresie jesiennym nie należy rezygnować z jeżdżenia na rowerze, ani z innych ćwiczeń, które uprawiamy na co dzień w okresie letnim. Warto jednak odpowiednio się zabezpieczyć, by ta przyjemność nie okazała się nieprzyjemna w skutkach. Ostrożni powinni być m.in. rowerzyści.
- Przede wszystkim pamiętajmy, by zakryć głowę, ręce i stopy. To części ciała najbardziej narażone na odmrożenia - mówi Suza Joanna Bucior, trenerka fittnes, a prywatnie pasjonatka kolarstwa, i podkreśla, że już 15-stopniowa temperatura może być niebezpieczna dla tych, którzy o odpowiedni strój nie zadbają. - Jeśli planujemy przejechać dłuższy dystans, na przykład 50 kilometrów, i zatrzymamy się choćby na minutę, nasz organizm się wychłodzi, a my nie wrócimy już do takiej sprawności, by spokojnie dojechać z powrotem. Warto zaopatrzyć się też w odzież z mikrowłókien.
Czytaj także Kinga Barabnowska: wpadnijmy w ciąg zdrowego odżywiania <<<
A jak zmotywować się do tego, by w zimne, jesienne popołudnia wyjść na dwór i na przykład jeździć na rowerze? - Jesteśmy wzrokowcami, więc warto obejrzeć dobre zdjęcia dobrze wyglądających, trenujących ludzi, poza tym świetną motywacją są sukcesy polskich kolarzy na arenie międzynarodowej - przekonuje gość Czwórki. - Po liczbie rowerzystów na polskich drogach widać zresztą, że coraz więcej naszych rodaków chce uprawiać ten sport.
Na rynku pojawia się także mnóstwo organizacji, zrzeszających fanów nie tylko kolarstwa, ale i innych dyscyplin sportu. Dlaczego lepiej jest trenować w grupie niż samodzielnie, o czym jeszcze warto pamiętać, wychodząc na jesienny trening w plenerze? Zapraszamy do wysłuchania nagrań rozmów z audycji "4. Bieg".
(kd/ps)