Po zorzę polarną do Norwegii. Wyprawa Barbary i Michała

Ostatnia aktualizacja: 12.04.2016 17:15
Barbara i Michał Świderscy niedawno wrócili z polowania na zorzę polarną w Tromsø. To miasto leży już za kołem podbiegunowym, gdzie występuje zjawisko nocy polarnej - przez wiele tygodni w ogóle nie wschodzi tam słońce.
Audio
  • Barbara i Michał Świderscy o zorzy polarnej i podróży dookoła świata (Się mówi/Czwórka)
Zorzę polarną można obserwować najczęściej w okolicy biegunów (zdjęcie ilustracyjne)
Zorzę polarną można obserwować najczęściej w okolicy biegunów (zdjęcie ilustracyjne)Foto: Pixabay (Domena publiczna)

Podróżnicy spędzili w Norwegii pięć dni, a głównym celem, który udało się spełnić, było zobaczenie zorzy polarnej. - Wcześniej dużo podróżowaliśmy, ale po ujrzeniu zorzy zachowywaliśmy się jak małe dzieci, skakaliśmy, krzyczeliśmy, to był niesamowity spektakl, ta gra świateł na niebie jest czymś, co każdy człowiek powinien kiedyś zobaczyć - mówi Michał Świderski.

Opowiada też o ciemnej (dosłownie!) stronie życia w Tromsø. - Jest tam jeden bardzo wysoki most zwany mostem samobójców, bo w czasie nocy polarnej bardzo dużo osób łapie depresję. W Norwegii można dostać od lekarza skierowanie na dwutygodniowe wakacje np. w Hiszpanii, żeby poprawić nastrój - opowiada.

Z kolei Barbara wspomina inną, o wiele dłuższą wyprawę, czyli trwającą prawie rok podróż dookoła świata. Mówi m.in. o skoku na bungee z najwyższego możliwego punktu w Nowej Zelandii i o medytacji w Azji południowo-wschodniej.

***

Tytuł audycji: Się mówi

Prowadzi: Piotr Firan

Goście: Barbara i Michał Świderscy (podróżnicy, autorzy bloga "Poniosło nas")

Data emisji: 12.04.2016

Godzina emisji: 15.00

mg/kul

Czytaj także

Podróż życia: 26 krajów z okazji 26. urodzin!

Ostatnia aktualizacja: 09.11.2015 18:20
Szczepan Ligęza swoje urodziny postanowił przeżyć w wyjątkowy sposób - zwiedzając w ciągu roku tyle państw, ile ma lat.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Antarktyka. Jak żyje się w krainie wiecznego lodu?

Ostatnia aktualizacja: 14.03.2016 18:11
Piotr Horzela spędził półtora roku w lodach Antarktyki. - Spokój, harmonia, czystość. Do tamtejszej przyrody przyciąga sens i harmonia. Pozostała niezmieniona przez ludzi - mówił podróżnik.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dookoła świata ze słońcem pod rękę

Ostatnia aktualizacja: 01.04.2016 16:36
11 miesięcy, 13 krajów, 80 gospodarstw domowych i ich dwoje - tak w liczbach można opowiedzieć o wyjątkowej podróży Marty i Łukasza Śliwińskich, autorów bloga swiatzbliska.pl.
rozwiń zwiń