80 minut potrzebowała Maja Chwalińska aby w finale turnieju tenisowego Warsaw Sports Group Open pokonać Rosjankę Anastazję Komardinę 6:3, 6:0.
W sobotę Maja wygrała także debla, grając w parze z Norweżką Ulrikke Eikeri.
Tak więc seria zwycięstw 17-latki z Dąbrowy Górniczej trwa już od trzech tygodni. W tym czasie wygrała turniej w Bytomiu (pula nagród 25 tysięcy dolarów), w Kozerkach (pula nagród 25 tysięcy dolarów) oraz w Warszawie (pula nagród 60 tysięcy dolarów). W sumie kolejno wygrała 15 meczów singlowych i 4 deblowe.
Ta imponująca seria wygranych zaowocowała dużym skokiem w rankingu WTA. Przed miesiącem była notowana w czwartej setce, a dziś w wirtualnej klasyfikacje wskoczyła na 192. miejsce. Jeszcze nigdy w historii Maja nie była tak wysoko.
Posłuchajcie rozmowy z Mają po zwycięstwie w WSG Open 2019.
***
Darek Matyja