Jekaterina Kurakowa udowodniła, że warto walczyć do końca.
Reprezentantka Polski w łyżwiarstwie figurowym pojechała bardzo dobry program dowolny i w końcowej klasyfikacji solistek podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie awansowała aż o 12 miejsc.
Katja a właściwie Kasia Kurakowa - bo nawet sama nawet tak mówi o sobie - w dzisiejszym programie dowolnym pokazała, że drzemią w niej olbrzymie możliwości. Piąta zawodniczka ostatnich mistrzostw Europy, po programie krótkim zajmowała dopiero 24. miejsce. Różnice były jednak bardzo małe i to świetnie wykorzystała nasza łyżwiarka figurowa. Pojechała czyściuteńko program dowolny co pozwoliło jej znacznie awansować w końcowej klasyfikacji igrzysk olimpijskich... aż na 12. miejsce i to starując z lekką kontuzją nogi.
Wielkie brawa za ten występ, bo 12. miejsce to drugi wynik w historii występów polskich solistek w igrzyskach olimpijskich. Wyżej, na 10. miejscu była tylko Anna Rechnio w Lilehammer w 1994 roku.
Wygrała Rosjanka Anna Szczerbakowa, przed Aleksandrą Trusową i Japonką Kaori Sakamoto. Prowadząca po programie krótkim Kamiła Walijewa, której sprawa ze stosowaniem niedozwolonego dopingu wciąż nie jest wyjaśniona, poza podium... na czwartym miejscu.
W Pekinie Polskę w łyżwiarstwie figurowym Polskę reprezentowali jeszcze Natalia Kaliszek i Maksym Spodyriew, którzy zajęli 17. miejsce w konkurencji par tanecznych.
Więcej informacji w dźwiękowej wersji Przeglądu.
Polskie Radio, Patron Medialny Polskiego Komitetu Olimpijskiego
***
Darek Matyja