Ale to nie koniec sportowych ambicji Michała. Zawodnik wkrótce po raz drugi wyruszy do Indii, gdzie jako jedyny Europejczyk gra w lidze kabaddi. To sport uprawiany w Azji od 4 tys. lat i przypominający... grę w berka.
- Są dwa rodzaje kabaddi: kołowe, w które nie gram, przypominające zapasy oraz kwadratowe, drużynowe. Boisko wielkości siatkarskiego podzielone jest na dwie części, jedna drużyna wysyła atakującego, który musi dotknąć przynajmniej jedną osobę z drużyny przeciwnej i wrócić na swoją połowę - mówi Michał Śpiczko. - To bardzo popularny sport, finał oglądało 60 mln osób - dodaje.
Sportowiec opowiada też, dlaczego podczas gry krzyczy się "kabaddi" i przyznaje się, czy w Indiach jest już na tyle rozpoznawalny, by rozdawać na ulicach autografy.
***
Tytuł audycji: Audycja nr 1
Prowadzą: Michał Migała i Mariusz Infulecki
Goście: Michał Śpiczko (zawodnik Warsaw Eagles i Bengalur Bulls) i Jacek Śledziński (były menedżer Warsaw Eagles)
Data emisji: 12.01.2015
Godzina emisji: 6.30
mg/pj