Pierwsze próby zespołu Pustki odbyły się pod koniec lat 90. - Spotykaliśmy się w komórce u Radka Łukasiewicza, nieopodal Warszawy - wspomina perkusista Grzegorz Śluz. - Zimą musieliśmy palić w piecu, więc ustalaliśmy dyżury, kto przychodzi pierwszy. Latem czuliśmy się jak na koloniach - opowiada.
A Barbara Wrońska dodaje, że na początku działalności grupa szukała nie tylko rozwiązań formalnych w muzyce, ale także w garderobie. - Pamiętam jak graliśmy z poutykanymi pod ubraniami gazetami, bo Janek (Piętka przyp. redakcji) wymyślił, że to najlepsza izolacja termiczna - śmieje się artystka.
W 18-letniej historii zespół Pustki wydał 7 studyjnych płyt i zagrał koncerty w Polsce i za granicą. Czym muzycy zachwycili szefa wytwórni Sup Pop? Jak uczyli się dystansu do siebie? Kogo płyta "Do mi no" doprowadziła do histerii? Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Tytuł audycji: Wszystko gra
Goście: Barbara Wrońska, Grzegorz Śluz (zespół Pustki)
Data emisji: 16.01.2019
Godzina emisji: 9.05
kul/pj
|