Lisowska: sensem tego, co robię są fani i koncerty na żywo

- Chciałabym przekazywać moim fanom jak najwięcej pozytywnej energii - mówiła Ewelina Lisowska. Wokalistka zaśpiewała też w studiu Czwórki a capella fragment utworu "Zatrzymaj się na chwilę".

Mariusz Infulecki, Ewelina Lisowska i Michał Migała rozmawiali w Czwórce nie tylko o planach zawodowych artystki, ale także o jej życiu pozamuzycznym

Foto: Czwórka

Na koncie ma dwa krążki: "Aero-plan" (2013) i "Nowe horyzonty" (2014), oba pokryły się złotem. Jej utwory nie schodzą z list przebojów w całej Polsce, a popularność przyniosły jej przeboje "Nieodporny rozum" i "W stronę słońca". U progu kariery Lisowska, obok czystego głosu, śpiewała także growlem. - Dziś też w mojej muzyce nie brak rockowego pazura, ale mam już nieco inny klimat - przekonywała w Czwórce. I choć wokalistka utrzymuje, że jest optymistką, w jej tekstach dominuje smutek. - Chyba po prostu łatwiej mi jej jest utożsamiać się z ludźmi, którzy wiele w życiu przeżyli - mówiła Lisowska.

W Czwórce opowiedziała o tym, jak wygląda codzienność w trasie i za co lubi polski black metal, a także tłumaczyła, dlaczego nie została rolnikiem i co sądzi o anarcho-kapitalizmie. Specjalnie dla słuchaczy Czwórki zaśpiewała a capella fragment swojego utworu "Zatrzymaj się na chwilę".

***

Tytuł audycji: Audycja nr 1

Prowadzą: Michał Migała, Mariusz Infulecki

Gość: Ewelina Lisowska (wokalistka)

Data emisji: 16.07.2015

Godzina emisji: 8.00

kd/mg