Judith Schalansky pochodzi z Niemiec i jest niekwestionowaną gwiazdą tamtejszego rynku wydawniczego, zwłaszcza jeśli chodzi o projektowanie książek. Studiowała historię sztuki i projektowanie komunikacji wizualnej. W 2006 roku opublikowała kompendium typografii "Faktur mon Amour", które zdobyło wiele nagród z dziedziny designu. Jej literacki debiut, "Blau steht dir nicht", ukazał się w 2008 roku. 12 miesięcy później do księgarń trafił "Atlas wysp odległych", który uzyskał tytuł "Najpiękniejszej Niemieckiej Książki Roku". Na język polski przełożył go Tomasz Ososiński.
okładka książki
- Schalansky dziecińswto spędziła w Niemczech Wschodnich, więc wychowywała się w otoczeniu pewnych ograniczeń dotyczących podróżowania i w odcięciu od świata Zachodu - tłumaczy gość "Stacji Kultura". - I to jest punkt wspólny naszych doświadczeń z przeszłości. Ja też spędzałem godziny ślęcząc nad atlasem i podróżowałem palcem po mapie.
Recenzenci nie szczędzili słów uznania temu wydawnictwu. "New York Times" napisał, że książka Schalansky o najodleglejszych miejscach na świecie równie dobrze mogłaby nosić podtytuł: "Pięćdziesiąt miejsc, o których trzeba przeczytać przed śmiercią".
Odwiedź z nami najpiękniejsze miejsca na ziemi >>>
- "Atlas wysp odległych" składa się z 50 miniatur, a każda z nich opisuje inną wyspę. Miniatury mają charakter bardzo poetycki i to bez wątpienia stanowi o wyjątkowości tej książki - opowiada tłumacz. - Oczywiście, nie brakuje tu także faktów, bo autorka pracowicie zbierała do swojej publikacji relacje historyczne i dane naukowe. Ale wszystko to zestawiła z subtelnie naszkicowanymi mapami, które bardzo działają na wyobraźnię czytelnika.
W Polsce książka Judith Schalansky ukazała się nakładem Wydawnictwa Dwie Siostry.
(kul/pj)