- Kocham Polskę, ale najbardziej przypadły mi do gustu dwa miasta: Wrocław i Warszawa. Sam pochodzę z Meksyku, dużej aglomeracji, więc dobrze czuję się właśnie w miejskim zgiełku. A Polki są najpiękniejsze na świecie! - opowiadał w Czwórce. - Jedyne, co przeszkadza mi w waszym kraju, to pogoda, bo bywa zdecydowanie za zimno. Poza tym moi rodacy chyba więcej się uśmiechają niż Polacy.
Meksykanin uczy się naszej mowy i choć przyznaje, że mamy jeden z najtrudniejszych języków na świecie, z każdym dniem idzie mu coraz lepiej. - Największe problemy mam ze słowami "Świętokrzyska" i z miastem "Częstochowa" - opowiadał w Czwórce.
José uczył także swojego języka ojczystego prowadzącego audycję Mariusza Infuleckiego, a także tłumaczył, czym życie rodzinne w Meksyku różni się od tego w Polsce. Zdradził także meksykańskie, sprawdzone patenty na wakacyjny podryw.
***
Tytuł audycji: Audycja nr 1
Prowadzi: Mariusz Infulecki
Gość: José David Huerta Beltrán (23-letni Meksykanin, który od dwóch lat studiuje w Polsce)
Data emisji: 27.07.2015
Godzina emisji: 8.00
kd/jp