Staż w Afryce. Jak pomóc lokalnym społecznościom?

Paulina Zając była w Kenii, gdzie współpracowała z młodzieżą zainteresowaną fotografią i filmem. Marcin Wiza zaś spędził trzy miesiące w Ugandzie i uczył tam kobiety w trudnej sytuacji życiowej podstaw informatyki. Jak Czwórkowi goście wspominają staż, który odbyli w ramach programu Polskiej Akcji Humanitarnej GLEN?   

Od prawej: gość Czwórki Paulina Zając, Kerosh Kiruri i Maorwe Kathomi w PAWA 254 (Nairobi, Kenia 2015)

Foto: Christine Adeka

- Byliśmy nastawieni przede wszystkim na współpracę. Najpierw słuchaliśmy potrzeb osób, z którymi mieliśmy pracować. W moim przypadku chodziło o rozwój młodych ludzi w dziedzinie filmu i fotografii - wspomina Paulina Zając. - Aspiracją kobiet, z którymi pracowałem była zmiana ich życia. Pojechałem tam nie, żeby rozwiązywać globalne problemy, ale żeby się o nich uczyć - tłumaczy Marcin Wiza.

Marcin Wiza Ważne jest, aby na staż wysyłać osoby z wysokimi kwalifikacjami, a nie te, które uprawiają "wolunturystykę"

Program GLEN skierowany jest do osób młodych, zaangażowanych w w edukację rozwojową, globalną i humanitarną. - Sam wyjazd trwa około trzech miesięcy, jednak cały staż to jest roczny proces. Wcześniej są przygotowania na warsztatach, a po powrocie realizujemy projekty ze stażem związane - wyjaśnia Paulina Zając.

Słuchając nagrania całej rozmowy z Czwórkowego studia dowiecie się, jakie oczekiwania wobec Pauliny i Marcina mieli ich afrykańscy współpracownicy, jak udawało im się pokonać problem bariery językowej, co na murach malują kenijscy graficiarze oraz jak, krok po kroku, na staż w programie GLEN się zapisać.

Paulina Zając Kenijska młodzież, z którą współpracowałam oczekiwała impulsu i dzielenia się umiejętnościami. Będąc tam nauczyłam się trochę ich pojmowania świata

***

Tytuł audycji: Dajesz radę

Prowadzi: Katarzyna Kornet

Goście: Paulina Zając i Marcin Wiza (stażyści programu GLEN)

Data emisji: 8.03.2017

Godzina emisji: 14.05

jsz/kul