Studia w kraju kwitnącej wiśni. "Nauka japońskiego była największym wyzwaniem"

Jego przygoda z Japonią zaczęła się w dzieciństwie, kiedy zainteresował się japońskim anime. Później chciał poznać ten kraj osobiście i w czasie studiów we Włoszech pojechał na półroczną wymianę studencką do Tokyo.

zdjęcie ilustracyjne

Foto: shutterstock.com/ Jay.Phuc Photography

Pięć godzin dziennie przez pięć dni w tygodniu. Nauka japońskiego była największym wyzwaniem Daniel Kałuża

Fascynacja okazała się prawdziwą, postanowił więc kontynuować swoje marzenie. W trakcie studiów w Szwajcarii dostał stypendium od Szwajcarsko- Japońskiej Izby Handlowej i wyjechać najpierw na naukę języka japońskiego w szkole językowej w Kyoto, potem do pracy w największej firmie e-commerce w Japonii.

- Program był bardzo zbliżony do europejskiego Ersmusa - mówił Daniel Kałuża, podróżnik, autor bloga "Daniel going places". - Tak zwany "Janpanese year" polegał na sześciu miesiącach intensywnej nauki języka japońskiego i sześciu miesiącach pracy. W ramach wymiany każdy student biorący udział w projekcie otrzymywał też "kieszonkowe", z którego mógł opłacić swój pobyt i naukę w Japonii - opowiadał.

Daniel Kałuża: jestem uzależniony od podróżniczej adrenaliny

W rozmowie z Justyną Tylczyńską gość opowiedział m.in. o tym, jak odnalazł się w tak odmiennej kulturze, co najbardziej go zaskoczyło, a co jest tylko stereotypem na temat tego kraju. Co to znaczy, że Japończycy mają trzy serca? Czy to prawda, że słabo znają język angielski? Jak wysoki jest tam poziom nauczania? I czy myślą w inny sposób, niż Europejczycy? Zapraszamy do wysłuchania nagrania. 

***

Tytuł audycji: Dajesz radę

Prowadzi: Justyna Tylczyńska

Gość: Daniel Kałuża (podróżnik, autor bloga "Daniel going places")

Data emisji: 5.06.2019

Godzina emisji: 14.08

ac