Transport zwierząt z Ukrainy do Polski i przesyłanie podarków dla tamtejszych czworonogów także obwarowane jest konkretnymi przepisami prawa. Na szczęście w czasie wojny rosyjsko-ukraińskiej wprowadzone zostały specjalne udogodnienia, by ułatwić życie zwierzętom-uchodźcom z terenów objętych działaniami wojennymi.
- Przed wojną zwierzęta, które przybywały do nas z Ukrainy, musiały być zaopatrzone w dokumenty, poświadczające, że zwierzę zostało oznakowane i zaszczepione przeciwko wściekliźnie, a dodatkowo wykonano badanie krwi na przeciwciała, czyli testy potwierdzające, że szczepionka się przyjęła i zwierzę jest odporne - tłumaczyła dr Małgorzata Bruczyńska. - Teraz wprowadzono tymczasowe specjalne procedury i przez granicę bez problemu przechodzić mogą zwierzęta towarzyszące - te, które są ze swoimi właścicielami, towarzyszą uchodźcom przy przekraczaniu granicy - wyliczała.
Jak podkreślała, takie zwierzę nie wymaga właściwie żadnych dokumentów. - Zwierzę nie musi być oznakowane ani zaszczepione, bo te czynności odbywają się na granicy, dzięki ogromnej liczbie lekarzy weterynarii, którzy dyżurują tam właściwie całą dobę - podkreślała gość Czwórki. - Zwierzęta są czipowane, szczepione i zaopatrywane w odpowiednie dokumenty. Mogą się dzięki nim poruszać swobodnie po terenie Polski, albo ich właściciele deklarują, że przez nasz kraj udają się dalej, do kolejnych państw Unii Europejskiej.
Jeśli zdarzy się, że zwierzę bez koniecznych badań nie zostanie zaszczepione na granicy, właściciel powinien udać się do odpowiedniego punktu weterynaryjnego. - Do najbliższej lecznicy albo Powiatowego Inspektoratu Weterynarii. Są także specjalistyczne punkty tam, gdzie jest wielu uchodźców, w których otrzymać można odpowiednie pozwolenia dla czworonoga - wyliczała ekspert.
Sprawdź także:
Na pomoc jednak liczyć mogą nie tylko właściciele "typowych" domowych czworonogów - jak psy, koty czy fretki - ale także posiadacze większych zwierząt, gospodarskich, m.in. koni. - Jeśli są one zaopatrzone w odpowiednią dokumentację, podlegają normalnej odprawie granicznej. Jeśli nie, są kierowane do punktów kwarantannowych - tłumaczyła gość Czwórki. Podobnie rzecz ma się w przypadku mniejszych stworzeń - jak króliki, czy ptaków, które nie są drobiem. - Nie spotkałam się jeszcze z sytuacją, by ktoś nie mógł przejść na przykład z papugą. Pamiętajmy jednak, żeby zwierząt było mniej niż pięć z jedną osobą, w przeciwnym razie należy dopełnić formalności przed przekroczeniem granicy.
08:25 czwórka zwierzęta ukraina 2022_03_28-14-22-36.mp3 Jak przekraczać ukraińsko-polską granicę ze zwierzętami? (Dajesz radę/Czwórka)
Ci, którzy chcą pomóc zwierzętom z Ukrainy - jak przekonywała dr Małgorzata Bruczyńska - powinni na bieżąco sprawdzać wytyczne na stronach internetowych m.in. głównego lekarza weterynarii i odpowiednich stowarzyszeń, które pomagają czworonogom.
***
Tytuł audycji: Dajesz radę
Prowadzi: Kacper Kowalczyk
Gość: dr Małgorzata Bruczyńska (powiatowy lekarz weterynarii w Piasecznie)
Data emisji: 28.03.2022
Godz. emisji: 14.20
kd