Budżetowanie może ułatwić życie i pomóc osiągnąć cele

Ostatnia aktualizacja: 17.11.2022 17:00
Po co nam rozpisywanie budżetu domowego? Po to, aby dobrze wykorzystać zarabiane przez nas pieniądze i znacznie szybciej realizować cele i marzenia.
Jak zabrać się za przygotowanie budżetu domowego?
Jak zabrać się za przygotowanie budżetu domowego?Foto: shutterstock/Andrey_Popov

Budżet domowy to - jak tłumaczył John C. Maxwell - proste narzędzie, które "pomaga powiedzieć naszym pieniądzom, dokąd mają iść, zamiast się zastanawiać, gdzie się rozeszły". Budżet powinien być utrzymany w równowadze -  jest w nim miejsce zarówno na oszczędzanie, jak i na wydatki. Przy wydawaniu pieniędzy trzeba się jednak bardzo kontrolować, bo łatwo jest przesadzić.

Warto kontrolować swoje wydatki, ale już nie tak łatwo robić to regularnie. Warto skorzystać z dostępnych aplikacji, exela, aplikacji bankowych. 

Każdy z nas może zapanować nad swoimi pieniędzmi, zaoszczędzić i czuć się bezpieczniej. 
Z ludźmi jest różnie i z młodymi, i starszymi. W każdej z tych grup znajdziemy takich, którzy oszczędzają i takich, którzy lubią wydawać - mówi Anna Piechowicz, która uczy innych inteligencji finansowej, ekspertka z branży ubezpieczeniowo-finansowej. - Fajnie jest mieć własne pierwsze pieniądze, szkoda tylko nabrać złych nawyków - dodaje. 

Gość Czwórki już na wstępnie odradza zapisywanie każdej wydanej złotówki. Ekspertka zauważa, że to sposób dla skrupulatnych i wytrwałych, wielu innych może zniechęcić. - To jest pracochłonne i czasochłonne, ja tego nie polecam. Są inne, moim zdaniem lepsze sposoby - podkreśla. - Planowanie budżetu warto zacząć od odpowiedzi na pytanie dlaczego to robimy, po co nam te pieniądze, czy chcemy na coś odłożyć - poleca. 


Posłuchaj
23:31 czwórka dajesz radę 17.11.2022.mp3 Jak prowadzić prywatny budżet i co to może nam dać? (Czwórka/Dajesz radę)

 

Każdy miesiąc - inne wydatki

Anna Piechowicz poleca zrobienie zestawienia wydatków, podzielonych na miesiące. - Pewne wydatki mamy co miesiąc, niektóre pojawiają się od czasu do czasu np. ubezpieczenie, które płacimy raz do roku, opłaty za wakacje, święta czy wyprawki szkolne - zauważa. - To wszystko trzeba umieścić w budżecie, by nic nas nie zaskoczyło - dodaje. 

Okazuje się, że największe pole do popisu i gospodarowania finansami to wydatki na małe kwoty: kawa na mieście, słodycze, nieplanowany posiłek, zakup czegoś co nam się w danej chwili spodobało. - Nad tym najlepiej zapanować i budżetować to. Warto mieć na to pewną kwotę, której nie przekraczamy. Może być to wybrana kwota w gotówce, lub na karcie dedykowanej do subkonta - mówi specjalistka. - Na początek polecam gotówkę, wtedy lepiej widać kiedy nasza kwota się kończy. 

Po co nam rachunki i paragony?

- Rachunki i paragony warto zbierać dla własnego spokoju, żeby wiedzieć na co wydajemy "tak dużo pieniędzy". Dzięki paragonom możemy to skontrolować - wyjaśnia. - Z pieniędzmi jest jak z czasem - uciekają nam przez palce - dodaje. 

Budżetowanie jest zaplanowaniem z góry, jakie będziemy mieć wydatki w danym miesiącu. Musimy wiedzieć jakie mamy przychody. - Warto skorzystać z arkusza w exelu. Dzielimy arkusz na kolumny, w nich trzymamy dane dotyczące miesięcy, w rzędach zaś dane pogrupowane dotyczące "grubszych" wydatków - wyjaśnia Anna Piechowicz. - Te "grube" wartości odejmujemy od dochodów, resztę dzielimy na tygodnie i tym gospodarujemy. Łatwiej rządzić finansami w zakresie tygodnia - dodaje. 

Nieplanowane wydatki i poduszka finansowa

Gość Oliwii Krettek zauważa, że w naszym budżecie powinna znaleźć się też kwota na wydatki niezaplanowane np. mandat, usterkę w domu. - Ja preferuję podejście - najpierw płać sobie - czyli 10 procent dochodów odkładamy. To nie jest duża kwota, a z czasem rośnie do większych wartości, daje nam poczucie bezpieczeństwa - podkreśla. - Warto mieć jakieś zaoszczędzone kwoty, dobrze nadać im cel np. wakacje, nowy komputer. Budżetowanie może nam ułatwić życie. Warto za pracę nad budżetem co jakiś czas siebie nagrodzić, kupując sobie coś - dodaje. 

Dzięki budżetowaniu nabieramy pewności siebie, widzimy, że dajemy radę to "ogarniać", że jesteśmy kompetentni w sensie finansowym. 

Każdy z nas ma inna osobowość finansową. Są rozrzutnicy, ciułacze, niepieniężni, opanowani. 
- Ciułacze to osoby, które liczą każdy grosz, rozrzutnicy wydają więcej i łatwiej - wyjaśnia ekspertka. - Dobrze mieć świadomość jaką mam skłonność. Są wśród nas ludzie niepieniężni, zazwyczaj to osoby, w imieniu których ktoś inny dba o finanse, prowadzi budżet, finansuje ich. To komfortowa sytuacja, dopóki tego opiekuna finansów nie zabraknie. Najlepiej wyposażyć się w opanowanie finansowe - robić rzeczy świadomie, budżetować i działać tak, by utrzymać motywację - dodaje. 

***

Tytuł audycji: Dajesz radę

Prowadzi: Oliwia Krettek

Gość: Anna Piechowicz (ekspertka z branży ubezpieczeniowo-finansowej)

Data emisji: 17.11.2022

Godz. emisji: 14.08

pj

Czytaj także

Wiedza i oszczędności - klucz do udanych inwestycji

Ostatnia aktualizacja: 30.08.2021 09:37
Polacy niewiele inwestują, co wynika głównie z braku odpowiednich oszczędności, ale i wiedzy. Gdyby mogli inwestować, to najchętniej swe pieniądze przeznaczyliby na mieszkania, metale szlachetne oraz sztukę. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ile zaoszczędzisz na podatku dla młodych?

Ostatnia aktualizacja: 03.11.2022 16:15
- Ludzie młodzi, którzy nie ukończyli jeszcze 26 lat, mają pewien podatkowy przywilej, z którego powinni skorzystać, żeby odłożyć sobie pieniądze "na później". I ja do tego szczerze namawiam – podkreśla doradca podatkowy Michał Rodak.
rozwiń zwiń