Gatunki inwazyjne. Czy twój zwierzak jest na liście?

Ostatnia aktualizacja: 13.02.2023 15:30
Poszczególne rośliny i zwierzęta nie zawsze są w przyrodzie pożądane, zwłaszcza jeśli mówimy o tzw. gatunkach inwazyjnych. Nawet mały żółwik może wyrządzić niewyobrażalne szkody rodzimemu środowisku. 
Żółw czerwonolicy
Żółw czerwonolicyFoto: ArtMediaFactory/Shutterstock.com

Nowe przepisy "ustawy o gatunkach obcych" określają m.in. zasady zwalczania roślin i zwierząt zagrażających naszym rodzimym gatunkom. Każdy zwierzak, który jest na liście inwazyjnych gatunków, musi być rejestrowany. 

Inwazja gatunków obcych na różnorodność biologiczną

- Inwazyjne gatunki obce kojarzą się z czymś w rodzaju SF, ale to chyba dobrze, dlatego że mówimy o poważnym zagrożeniu dla różnorodności biologicznej - mówi Piotr Otrębski, rzecznik Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. - Wszyscy jesteśmy zależni od różnorodności biologicznej. Jej destrukcja to zagrożenie dla naszego zdrowie i życia, plus straty gospodarcze liczone w miliardach dolarów - dodaje. 

Inwazyjne gatunki obce, obok zmian klimatu, utraty siedlisk, są najpoważniejszą przyczyną utraty różnorodności biologicznej. Piotr Otrębski przypomina, że od XVII wieku około 40 procent gatunków, które wyginęły, a o których przyczynie wyginięcia coś wiemy, wymarło z powodu inwazji gatunków obcych, które przybyły z innych rejonów świata np. podczas wypraw związanych z odkryciami geograficznymi, podróżami. 

Żółw czerwonolicy - śmiertelne niebezpieczeństwo

Nie każdy gatunek obcy, który zostanie przywieziony do naszego kraju, zaadaptuje się u nas. - Taki, który to zrobi, wykaże się pewną plastycznością biologiczną, będzie na tyle skuteczny i silny, że zacnie się rozmnażać i wypierać nasze rodzime gatunki, może być źródłem problemu - mówi ekspert. - Takie żółwie ozdobne, w tym żółw czerwonolicy, są śmiertelnym zagrożeniem dla naszego rodzimego żółwia błotnego, objętego ścisłą ochroną  - dodaje. 


Posłuchaj
22:31 czwórka dajesz radę 13.02.2023.mp3 Inwazyjne gatunki obce - zagrożenie dla rodzimej przyrody (Dajesz radę/Czwórka)

 

Nierzadko żółwia czerwonolicego hodowaliśmy w swoich domach. Każdy z nich powinien był zostać zarejestrowany do 19 grudnia 2022 roku. 

Prawo dla ochrony rodzimej przyrody

- Od 18 grudnia 2021 roku obowiązuje ustawa o gatunkach obcych. Od lat byliśmy świadomi, że problem gatunków obcych narasta (był widziany także przez inne państwa Unii Europejskiej), dlatego powstała ta ustawa - mówi gość Kacpra Kowalczyka. - Ustawa funkcjonuje wraz z dwiema listami: gatunków inwazyjnych dla obszaru UE i dla Polski. Obie listy mogą być rozszerzane. Gdy dany gatunek zwierzęcia trafia na jedną z tych list, to ktoś, kto posiada takie zwierzę, ma rok na jego rejestrację, wypełnienie wniosku o zezwolenie na przetrzymywanie, przemieszczanie zwierzęcia itd. - dodaje. 

Gdy czas na rejestrację zwierzęcia minie, to wg. ustawy nie można zrobić już nic, a posiadanie takiego okazu staje się nielegalne, jest albo wykroczeniem, albo przestępstwem. - Jeśli nabyliśmy dany okaz po wpisaniu na listę, to nabyliśmy go nielegalnie, jeśli przed wpisaniem na listę i nie mamy zezwolenia, to jest to wykroczenie - wyjaśnia gość Czwórki. - Za złamanie przepisów ustawy grożą kary bardzo surowe - do miliona złotych i dodatkowo kara pozbawienia wolności, za wykroczenie - areszt lub grzywna - dodaje. 

Piotr Otrębski zwraca uwagę, że wysokość kar jest też pewną skalą ważności tego problemu. - Zwalczanie inwazyjnych gatunków obcych roślin czy zwierząt jest bardzo trudne, bardzo kosztowne, a jest też skuteczne tylko, jeśli zaczniemy działać niezwłocznie - tłumaczy. - Czasem może być za późno, gdy problem wymknie nam się spod kontroli - dodaje. 

Gdy jest za późno na rejestrację

Na rejestrację żółwia ozdobnego jest już za późno. Dziś przetrzymywanie bez zezwolenia takiego żółwia jest złamaniem prawa. - Ustawa jest zasadnicza, mówi o trzech rozwiązaniach przy stosowaniu odpowiednich terminów:

  • można w odpowiednim czasie wystąpić o zezwolenie
  • można przekazać takie zwierzę do azylu lub podmiotu, który takie zezwolenie posiada
  • i trzecia opcja, która w ustawie musiała zostać zawarta, to uśmiercenie zwierzęcia, w humanitarnych warunkach, w gabinecie weterynarza - wymienia przedstawiciel Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.

Piotr Otrębski zwraca też uwagę, że wiele osób nie wie, co się stało z żółwiami, które hodowali w dzieciństwie. - Zdarza się, że ludzie przyznają się do wypuszczenia żółwia "na wolność" - opowiada. - To nie jest wolność, a wprowadzenie gatunku obcego do środowiska. To praprzyczyna naszego problemu z gatunkami inwazyjnymi - dodaje. 

Dobry dom w azylu

Na stronie Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska znajdziemy listę miejsc, do których możemy przekazać nasze zwierzę, gdy nie dopełniliśmy formalności. - Takie azyle prowadzone są przez osoby prywatne, miłośników przyrody, którzy chcą ratować zwierzęta i poświęcają na to swój czas i pieniądze - wyjaśnia gość "Dajesz radę". - Trwają też prace nad stworzeniem azylu centralnego, czym zajmuje się Ministerstwo Klimatu i Środowiska. 

Piotr Otrębski podkreśla też, że warto znać i rozpoznawać gatunki inwazyjne, a ich obecność zgłaszać do odpowiednich dyrekcji ochrony środowiska czy do gminy. Wyjaśnia również, że odstrzał gatunków obcych, inwazyjnych przez myśliwych jest możliwy i legalny przez cały rok. Licencjonowani myśliwi mają prawo do ich bezwzględnej eliminacji. 

Las bliżej nas - Gatunki obce i inwazyjne/Lasy Państwowe

***

Tytuł audycji: Dajesz radę

Prowadzi: Kacper Kowalczyk

Gość: Piotr Otrębski (rzecznik Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska)

Data emisji: 13.02.2023

Godzina emisji: 14.19

pj

Czytaj także

Dokarmianie zwierząt. Jak to robić, żeby nie zaszkodzić?

Ostatnia aktualizacja: 12.12.2022 19:30
- Pamiętajmy o dokarmianiu zwierząt zimą i róbmy to z głową - apeluje Sylwester Lisek z Nadleśnictwa Poddębice. - Najłatwiej dokarmiać ptaki, ale jak zaczniemy to robić, to musimy pamiętać, żeby skończyć w marcu, kiedy będą mogły samodzielnie zdobyć pokarm. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Karmnik - miejsce ekscesów i ptasich skandali

Ostatnia aktualizacja: 06.02.2023 18:20
Dokarmianie ptaków to czynność, jaką niektórzy z nas wykonują niemal automatycznie. Kiedy tylko temperatury spadną poniżej zera, przed domami czy na balkonach niemal od razu pojawiają się "stołówki dla ptaków".
rozwiń zwiń