O pożytkach, jakie przy odrobinie chęci i odwagi możemy mieć z zalegającego na strychu/w piwnicy komputerowego złomu i o tym, jaką drogę pokonuje sygnał radiowy, zanim zawita do Waszych radioodbiorników, donosił "Czwarty wymiar" 5 maja.
KOMPUTEROWY ZŁOM BAWI I UCZY
Stare niepotrzebne komputery zwykle lądują gdzieś na dnie szafy, w punkcie odbioru elektrośmieci, albo, co gorsza, na zwykłym śmietniku. Zużyty sprzęt można jednak wykorzystać na wiele sposobów – trochę się pobawić i trochę się nauczyć. Takiego zdania jest Randy Sarafan, autor nowej książki zatytułowanej „62 projekty dla martwych komputerów”.
TAJNIKI TRANSMISJI RADIOWEJ
Niewiele trzeba, aby go usłyszeć. Siadamy wygodnie, chwytamy za pilot i gra - RADIO. Zanim jednak sygnał audio dotrze do naszych uszu, przebiega bardzo długą i skomplikowaną drogę. Tym co dzieje się z sygnałem zanim trafi do radioodbiornika zainteresował się Piotrek Firan.