Tym razem akcja gry rozgrywa się w przyszłości, kiedy na skutek wydarzeń przedstawionych w poprzedniej części rozgrywki, wybucha III wojna światowa: -Jest globalny konflikt, a my ścigamy kolesia, który za tym stoi, pana Makarowa - mówił w Czwórce Leszek Smosarski z firmy Electronic Dreams.
Nasz specjalista w rozmowie z Kubą Marcinowiczem komplemetnował kolejną odsłonę "Call of Duty" za możliwość wcielenia się w wiele postaci i niezwykłą gęstość akcji: - Dzieją się tu dziwne rzeczy, przenosi nas po całym globie, dzięki czemu gra jest tak efektowna, że już się chyba bardziej nie da - mówił Smosarski.
Podobnie ciepłe słowa od naszego eksperta dostali twórcy dźwięku ("jest filmowy, buduje klimat"), a także twórcy misji: - Kampania jest prześwietna, jedyne na co narzekam na to skryptowanie, bo wolę gry, w których to ja mam kombinować i decydować jak sobie przechodzę grę, a nie tylko do przodu, do przodu, i jeszcze raz do przodu. Gra się 5, 6 godzin, krótko ale treściwie. Za to w multiplayera można grać do oporu - oceniał gość "zaGrywki".
Więcej na temat "Call Of Duty 3: Modern Warfare" po kliknięciu w ikonę filmu boksie "Wideo".
bch