Mimo, iż technologii 3D nie udało się przeniknąć do sfery życia codziennego, w skali oczekiwanej przez jej propagatorów, to jej rynek powoli, ale jednak się rozwija. 3 kwietnia 2010 brytyjski operator telewizji satelitarnej BSkyB uruchomił pierwszy w Europie kanał telewizyjny 3D – Sky 3D. Stopniowo wzrasta również sprzedaż odbiorników nadających obraz w technologii 3D.
- Praktyka jest taka, że jeżeli ludzie mają do wyboru telewizor z 3D i bez 3D, to zazwyczaj wybierają ten pierwszy, sądząc, że to tak na przyszłość i że warto inwestować w nowoczesne rzeczy - mówił w audycji "Czwarty wymiar" Jerzy Łabuda z magazynu "Komputer świat".
Specjalista zwracał jednak uwagę, że pomimo nabywania telewizorów z technologią 3D, to później ich użytkownicy bardzo rzadko korzystają z opcji oglądania obrazu w trójwymiarze.
- Dzieje się tak głównie dlatego, że nie ma zbyt wielu źródeł treści 3D. Jeśli ktoś nie ma odtwarzacza Blu-ray albo nie chce kupować drogich płyt do niego, to ma bardzo ograniczony repertuar. Jest też problem z okularami, rzadko kiedy, ktoś ma więcej niż dwie pary i co zrobić jak na oglądanie umówi się więcej osób - zauważał Łabuda.
Technologia 3D póki co, dobrze radzi sobie w reklamie, w której wykorzystywana jest w formie, krótkich, niemęczących oczu, displayów. Więcej na temat przyszłości technologii 3D dowiesz się słuchając nagrania audycji.
bch