Test gry: "SBK 2011" - ustaw swój model jazdy

Ostatnia aktualizacja: 08.05.2012 17:44
SBK to nic innego jak wyścigi, jazda motorem po torze. Mamy prześliczny motocykl, jesteśmy znanym motocyklistą, ale otoczenie jest sterylne i ubogie.
Audio

Leszek Smosarski z Electronic Dreams tym razem wraz z Kubą Marcinowiczem testują "SBK 2011".  - To bradzo trudna gra, ale nie ma poczucia prędkości. Jadę 300 na godzinę i nie czuję - ocenia ekspert. - Model jazdy jest fajny - bo można go sobie ustawić: od wersji dla laików, żeby sam hamował na przykład, do totalnie symulacyjnego, gdzie my odpowiadamy nawet za balans ciała - dodaje.
Specjalista od gier komputerowych chwali początkowo również grafikę.  - Są licencje więc nie jeździmy anonimowym Iksińskim. Animacja motocyklistów - ekstra, prześliczna, ale z otoczeniem jest bieda. Jest sterylnie i ubogo. Wygląd warunków atmosferycznych też nie spełnił oczekiwań Leszka Smosarskiego.

Na temat dźwięku w czwórkowym studiu wywiązała się mała dyskusja - najlepiej rozstrzyganą ją zawodowi motocykliści. Podsumowując ani muzyką, ani dźwiękami panowie nie byli zachwyceni.

Plus to czas zabay z grą. Kariera gracza rozpisana jest aż na 8 sezonów kariery - są testy, kwalifikacje, wszystko mozemy ustawiać - wymienia Leszek Smosarski. - Minus, to to, że jest to kopia z poprzedniej części gry.

Kuba
Kuba Marcinowicz i Leszek Smosarski z Electronic Dreams/ fot. Aurelia Chmiel

Wiecej o dodatkach, bajerach, plusach i minusach "SBK 2011", dowiesz się słuchając całej "zaGRYwki", bądź oglądając ją na wideo.

(pj)

Czytaj także

Test Gry: Need For Speed: Hot Pursuit – Znakomite odmóżdżenie

Ostatnia aktualizacja: 17.11.2011 19:34
- Ta gra wyciągnęła serię "Need for Speed" z przepaści - mówił czwórkowej "zaGRYwce" nasz nadworny tester gier, Leszek Smosarski z firmy Electronic Dreams.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Test gry: "Street Fighter X Tekken" - przepadniesz na wiele godzin

Ostatnia aktualizacja: 27.03.2012 21:14
O miodności tej gry najlepiej niech zaświadczy fakt, że nasi testerzy, Kuba Marcinowicz i Leszek Smosarski z Electronic Dreams całkowicie zatracili się w walce konsolowych wojowników. Zachęcamy do obejrzenia wideo.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Test gry: "Tom Clancy’s H.A.W.X. 2" – dobra na chwilę

Ostatnia aktualizacja: 17.04.2012 20:30
- Gry z serii Tom Clancy’s zawsze były dobrymi shooterami, tutaj też chodzi o strzelanie, tym razem z lataniem. Dzieje się bardzo dużo i bardzo fajnie – mówił Leszek Smosarski z firmy Electronic Dreams.
rozwiń zwiń