"Spec Ops: The Line": nudy na pudy, piach i zgrzytanie zębami

Ostatnia aktualizacja: 02.08.2012 19:16
Miało być "Jądro ciemności" i "Czas Apokalipsy" a wyszło jak zwykle. Sprawdź jak "Czwarty Wymiar" rozpracował "Spec Ops: The Line".
Audio

Operatorzy z oddziału Delta Force wyruszają do całkowicie odciętego od świata Dubaju. Misja zwiadowcza zamienia się jednak w traumatyczna podróż po dowodach zbrodni popełnionych przez Amerykanów. Taki jest punkt wyjścia dla taktycznej gry akcji przygotowanej przez studio Yager Development, którą przetestowali Kuba Marcinowicz i Leszek Smosarski.

 - "Spec Ops: The Line" to kolejny shooter, ale taki niby z moralnymi dylematami, które mają zmieniać fabułę - zaczyna Smosarski. - Ale nie zmieniaja, a ja zasypiam przy graniu.

Braki z resztą dotyczą nie tylko fabuły. - Jak jest dużo błędów w grafice to robi się burze piaskową. I tutaj burze mamy na każdym kroku - dodaje Marcinowicz. - Dźwięk też nie poprawia sytuacji. Dajemy tylko dwie gwiazdki.

- W tej grze zaskoczył mnie rozmiar arsenału. Tylko co z tego, skoro każda broń strzela tak samo. Nie ma mocy, nie ma radości - konkluduje gość "Czwartego Wymiaru".  - Dziękuję, nie chcę więcej.

Zobacz jak Kuba Marcinowicz i Leszek Smosarski zaGRYwają się w "Spec Ops: The Line".

kul

Czytaj także

"Cluedo” – znajdź mordercę

Ostatnia aktualizacja: 29.02.2012 20:31
W kolejnej odsłonie czwórkowego cyklu "Rozgrywka" testujemy planszówkę, która u niejednego wywoła spory dreszczyk emocji. W pewnej willi dochodzi do morderstwa, a naszym zadaniem jest ustalić kto dopuścił się zbrodni ...
rozwiń zwiń
Czytaj także

Test gry: "Trivial Pursuit. Załóż się" – trochę jak krzyżówka

Ostatnia aktualizacja: 02.04.2012 21:30
- Fajna gra, która nas tak wciągnęła, że o mały włos, a byśmy się spóźnili na program – recenzował Kuba Marcinowicz, który wspólnie z Kamilem Jasieńskim omówił planszówkę sprawdzającą wiedzę z życia... Angeliny Jolie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Pan tu nie stał! – piękny oldschool

Ostatnia aktualizacja: 09.05.2012 16:29
Szata graficzna nawiązuje do lat 80. Wszystko wykonane jest w "oldschoolowym" stylu, rodem z PRL-u. Na jednej z kart do gry ujrzymy na przykład chłopca w jesionce i w relaksach, czytającego "Świat Młodych".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Lecimy w kulki!

Ostatnia aktualizacja: 30.07.2012 20:01
Świetna alternatywa dla tych, którzy chcieliby grać w szachy, a nie potrafią. Posłuchaj jak "Czwarty Wymiar" testuje abstrakcyjną grę logiczną "Abalone".
rozwiń zwiń