Zakłady włókiennicze w Łodzi założył Izrael Poznański w drugiej połowie XIX. wieku. W czasach swojej świetności fabryka produkowała miliony metrów tkanin bawełnianych. Teraz w Muzeum Fabryki można poznać dzieje przemysłowej fortuny Poznańskich, rozwój zakładów, technikę produkcji tkanin bawełnianych i codzienną pracę dawnych robotników, a na ekspozycji stałej zobaczyć zdjęcia, dokumenty, filmy, plany architektoniczne, próbki surowców i produktów fabryki.
W Muzeum Fabryki mamy szansę zapoznać się również z długą drogą, którą bawełna przebywa z plantacji, poprzez fabrykę, aż do sklepu z tkaninami.
- Sercem naszego muzeum są krosna, czyli maszyny tkackie - mówi Piotr Prusinowski z Muzeum Fabryki. - Te urządzenia, które się u nas znajdują, są typu angielskiego. Na takich samych maszynach tkali pracownicy zakładów włókienniczych jeszcze za czasów Poznańskiego. I choć krosna mają sto lat, nadal działają. Dzięki temu serce naszego muzeum zwiedzający mogą nie tylko oglądać, ale też usłyszeć, bo specjalnie dla nich je uruchamiamy.
W niedzielę, 25 sierpnia, muzeum zaprasza na wernisaż najnowszej ekspozycji. "Kultura dla robotnika? Fabryczne ścieżki kultury" to opisująca dzieje kultury robotniczej Łodzi od czasów wielkich fabrykantów po dzień dzisiejszy, na przykładzie zakładów przy ul. Ogrodowej. Będzie można ją zwiedzać do połowy listopada.
kul
