Lekarze alarmują, że smartfony to samo zło. Przeciętnie na nasz telefon komórkowy spoglądamy 100 razy dziennie. Powoli zaczynamy się uzależniać od smartfonów. Okazuje się, że oprócz uzależnienia te urządzenia mogą powodować problemy ze słuchem, wzrokiem, a nawet dolegliwości skórne.
- Coraz częściej psychologowie zwracają uwagę na to, że nowe technologie i połączony z nimi internet mogą negatywnie wpływać na nasze zdrowie psychiczne - mówi Adam Bialic z komorkomania.pl. - Smartfony źle wpływają na związki, choćby dlatego, że cały czas jesteśmy podłączeni do sieci społecznościowych i musimy dzielić swoją uwagę między osobę, z którą przebywamy fizycznie, a naszych znajomych w sieci - dodaje.
Jednak relacje międzyludzkie to nie jedyne, co może ucierpieć, przez smartfony. Kolejna rzecz to nasze zdrowie. Używane smartfony są bardzo brudne. Na szczęście tu przychodzą nam z pomocą nowe technologie. Powstaje nowy model szkła, który pokryty jest warstwą antybakteryjną, która wyklucza 99% spotykanych do tej pory bakterii.
Nie ma natomiast lekarstwa na wady postawy wywoływane przez smartfony. Korzystając z tych urządzeń przybieramy pewną pozę, dość nienaturalną dla naszego organizmu. Lekarze alarmują, że może to powodować problemy z kręgosłupem, a chirurdzy plastyczni obwiniają smartfony o kształtowanie się u nas tzw. drugiego podbródka.
(pj)
