November Project to rootsrockowa rastaferajna z Osiedla Przyjaźń. Kolorowa gromada wesołych nieboraków, dla których nie ma granic. Wiek, zainteresowania, niepełnosprawność nie stanowią przeszkód. "Wszyscy jesteśmy specjalnej troski" - tak sami o sobie mówią. W "DJ Paśmie" u Makena gościli wokalista Paprodziad oraz Piotr Wiernikowski, gitarzysta.
- Tak naprawdę nasze powstanie to zupełnie zwyczajna kwestia. Spotkała się grupa ludzi, którzy chcieli wspólnie pomuzykować - opowiada "Wiernik". - Na początku były to zwykłe covery, dopiero w momencie, gdy Włodek do nas doszedł to zaczęliśmy bardziej poważnie myśleć o muzyce, rejestrowaniu tego. Ten album jest obrazem ostatnich mniej więcej dwóch lat naszej działalności.
Grupa November Project to prawdziwy ewenement na rynku, coś czego wcześniej nie było. W skład zespołu wchodzi aż dwanaście osób! Część z nich jest niepełnosprawna. Połączyli się na bazie zajęć z muzykoterapii na warsztatach terapii zajęciowej na warszawskich Jelonkach.
- Projekt jest specyficzny, bardzo trudno jest się nam przebić przez jakąś polską barierę niezrozumienia. Chcemy zmiękczyć stereotypy - mówi Paprodziad.
Charakter zespołu jest znany, ale muzycy nie chcą nim epatować. Nie zależy im na tym, by ludzie się litowali, lecz zmieniali swoje podejście.
- Nie mamy przecież na okładce "Rastaferajny" wózków inwalidzkich, nie krzyczymy "patrzcie na nas, jesteśmy inni". Zależało nam na tym, by pokazać ludziom, że poprzez muzykę można zwalczyć swoje problemy, aktywizować się. Nasz zespół jest wyjątkowy siłą i energią, a nie niepełnosprawnością - jasno stawia sprawę Paprodziad.
(ac)