"Lato zimą" - polecamy książkę Rose Tremain
"Po prostu przyjaźń" w reżyserii Filipa Zylbera to film o grupie przyjaciół, których relacje w obliczu różnych życiowych zawirowań wystawione są na próbę. - Zarys może się kojarzyć z takimi produkcjami, jak "Listy do M.", czy "To tylko miłość". Tu jednak wątki są nie tylko romantyczne - mówił krytyk filmowy Łukasz Muszyński. Podkreślał, że choć obsada filmu jest imponująca, bo w rolach głównych występują m.in. Maciej Zakościelny, Piotr Stramowski, Bartłomiej Topa, Aleksandra Domańska i Agnieszka Więdłocha, czy Krzysztof Stelmaszyk, niektóre historie poprowadzone są lepiej, a inne gorzej. - Świetnie wypada duet Zakościelny-Stramowski, czy postać Krzysztofa Stelmaszyka, rewelacyjny jest też Bartłomiej Topa. Gorzej wypadają panie: Więdłocha, czy Domańska. Ich role są zbyt karykaturalnie napisane i zagrane. Film zresztą w miarę rozwoju akcji traci troszkę tempo, za dużo robi się "spoglądania na przyrodę", płaczu - opowiadał Muszyński. Mówił m.in. na czym polega komediowość "Po prostu przyjaźni" i oceniał, czy warto wybrać się na ten film do kina.
W programie omawialiśmy także obrazy: "Honorowy obywatel" w reżyserii, czyli - jak mówił Muszyński - złośliwa satyra na współczesną prowincjonalną mentalność, a także "Assasin’s Creed", czyli ekranizacja bardzo popularnej gry komputerowej. Jak ekspert Czwórki ocenił te produkcje? Zapraszamy do wysłuchania nagrania rozmowy z audycji "Stacja Kultura".
***
Tytuł audycji: "Stacja Kultura"
Prowadzi: Katarzyna Dydo
Gość: Łukasz Muszyński (krytyk filmowy)
Data emisji: 6.1.2016
Godzina emisji: 11.10
kd