Kuba Czekaj Zarówno "Baby Bump", jak i "Królewicza Olch" zbudowałem na silnym archetypie relacji "matka-syn". Po drugiej stronie znajduje się relacja "ojciec-córka". W rodzinie kryją się najmroczniejsze sekrety - często intencje mamy dobre, ale zatracamy się w idei, myśląc, że jeśli dopniemy swego, to ktoś będzie szczęśliwy
"Królewicz Olch" to opowieść o wybitnie utalentowanym chłopaku, który jest oczkiem w głowie apodyktycznej matki. Ich więź jest nierozerwalna, są razem przeciwko całemu światu. To jednak tylko pozory… - Fascynują mnie popękane relacje. Rodzina i relacje wokół niej to elementarny temat, który nas konstytuuje. Trudno przed nim uciec. Tak naprawdę wszystkie filmy są o miłości, o akceptacji i o tym, że potrzebujemy bliskich, żeby przejść przez życie - tłumaczy Kuba Czekaj w rozmowie z Błażejem Hrapkowiczem.
Reżyser opowiada także o silnym związku "Królewicza Olch" z jego poprzednim obrazem "Baby Bump". - "Baby Bump" pokazywał dorastanie z perspektywy ciała. Natomiast "Królewicz Olch" dotyka tego problemu z pozycji duszy: romantycznej, sentymentalnej, która chce ten świat sobie poukładać, a jednocześnie poddawana jest opresji - wyjaśnia młody reżyser. - Tu bohater próbuje walczyć o autonomię osoby, która nie jest pączkiem w maśle, ale kimś, kto zostawia ślad - dodaje.
Słuchając nagrania całej rozmowy z Czwórki, dowiecie się, dlaczego Kuby Czekaja nie interesuje bezpośredni realizm, jakich lubi używać filmowych metafor oraz czym dla niego jest "zabieranie widzów w podróż".
Kuba Czekaj Kino to komunikacja i przebijanie się na drugą stronę ekranu. Stwarzam bohaterów z jakimś światem i problemem, który jest znany. Chcę, abyśmy mogli go zidentyfikować jako coś bliskiego
***
Tytuł audycji: Hrapkowidz
Prowadzi: Błażej Hrapkowicz
Gość: Kuba Czekaj (twórca filmowy)
Data emisji: 20.08.2017
Godzina emisji: 14.07
jsz/mc