"Pokój służącej" Fiony Mitchell. "To mocny kawał literatury"
- Gdy autorkę tej książki zwerbowano do sekty, była dziewiętnastolatką. To, co miało być kursem językowym, okazało się odłamem popularnej w USA sekty scjentologów. Mariette Lindstein spędziła tam 25 lat, pnąc się po szczeblach wewnętrznej kariery. Dopiero, gdy udało jej się uciec, napisała pierwszą książkę - tłumaczyła rozmówczyni Kasi Dydo.
Losy głównej bohaterki "Dzieci sekty", Sofii, wzorowane są na historii życia autorki. Po ucieczce z sekty prowadzi ona schronisko dla młodych ludzi, którym również się to udało. Jednak los ponownie skrzyżuje jej losy z psychopatycznym przywódcą sekty Franzem Oswaldem, a co gorsza, w okrutną i manipulacyjną grę zostają wplątane ich dzieci: córka Sofii i synowie Franza.
Jak naprawdę wygląda życie ludzi, którzy po wielu latach odzyskują wolność po pobycie w sekcie i czy łatwo jest przyznać samemu przed sobą, że przez ten czas żyło się w kłamstwie? W jaki sposób Mariette Linstein udało się uciec scjentologom i z jakimi problemami musiała się borykać? Jak wygląda życie dzieci, które urodziły się w sekcie i nie znają innego świata? O tym, a także, dlaczego jeszcze warto sięgnąć po książkę "Dzieci sekty", w nagraniu rozmowy ze studia Czwórki.
Z tej książki warto wyciągnąć lekcję. Mariette Lindstein obala mit, że do sekty trafiają wyłącznie ludzie, którzy mają kłopoty ze sobą. Po prostu, wchodząc do takiej organizacji nie zastanawiasz się nad tym, że robisz coś złego Kinga Michalska
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Kasia Dydo
Gość: Kinga Michalska
Data emisji: 2.10.2018
Godzina emisji: 11.43
kd