"Wdech, wydech". W sali gimnastycznej o samotności nastolatków

Ostatnia aktualizacja: 03.01.2019 15:30
- Wiedzieliśmy, że musimy zrobić spektakl, dla młodego widza, który może być zagrany wszędzie - opowiada aktorka i reżyserka Maria Seweryn. - Za pomocą ograniczonych środków wyrazu próbujemy opowiedzieć o poczuciu osamotnienia i o zwątpieniu we własną wartość.
Audio
  • "Wdech, wydech". Jak robić teatr dla nastolatków? (Stacja Kultura/Czwórka)
Od lewej: Joanna Płóciennik, Kasia Dydo, Maria Seweryn
Od lewej: Joanna Płóciennik, Kasia Dydo, Maria SewerynFoto: Czwórka/Michał Piwowarek

Młodsze nastolatki nie mają swojej reprezentacji w teatrze. Są za duzi na sztuki dla dzieci i za mali na spektakle dla dorosłego widza Maria Seweryn

Tekst sztuki "Wdech, wydech" powstał m.in. na kanwie motywów z "Kasieńki" Sary Crossan. - Bohaterką książki jest 12-latka, która wyjeżdża z matką do Anglii w poszukiwaniu ojca, który odszedł bez pożegnania. Jej życie jest rozpięte między ciasnym, obskurnym mieszkaniem w Coventry, angielską szkołą, w której boleśnie odczuwa swą inność, oraz ulicami miasta, po których matka prowadzi ją co wieczór w desperackich próbach odnalezienia człowieka, który wcale nie chce być odnaleziony - opowiada Joanna Płóciennik.

"Wdech, wydech" odwołuje się także do "Odysei" Homera. Na czym polega "bliska nieobecność"? Jak dorośli reagują na tę opowieść? Gdzie będzie można zobaczyć ten spektakl? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.


Czytaj także
olga tokarczuk 1200 pap.jpg
"Prawiek i inne czasy", czyli Olga Tokarczuk okiem młodych

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Kasia Dydo

Goście: Joanna Płóciennik (Fundacja "Sztuka ciała"), Maria Seweryn (aktorka i reżyserka)

Data emisji: 3.01.2019

Godzina emisji: 10.16

kul/ac

Czytaj także

"Azyl" Diane Ackerman. Historia Antoniny Żabińskiej

Ostatnia aktualizacja: 04.04.2017 16:22
- "Azyl" to historia Antoniny i Jana Żabińskich, szefów warszawskiego zoo w okresie wojennym, którzy dając schronienie żydowskim uciekinierom z getta, uratowali wiele ludzkich istnień - opowiadała Kinga Michalska.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Horses on the wall: piszemy po polsku, bo chcemy trafić do ludzi

Ostatnia aktualizacja: 08.06.2018 18:06
- Najwięcej radości daje nam granie dla ludzi. Kiedy widzimy, jak bawią się pod sceną, to chcemy tworzyć dla nich więcej i dotrzeć do jak największej grupy odbiorców - mówili muzycy Horses on the wall.
rozwiń zwiń