- Ekspozycja "Farba znaczy krew. Kobieta, afekt i pragnienie we współczesnym malarstwie" jest prezentacją prac 50 współczesnych artystek, malarek z Polski i zagranicy. One w swojej twórczości z jednej strony odwołują się do tego, jak kobieca seksualność, cielesność, specyficzna emocjonalność były przedstawiane w tradycji - malarstwa dawnego i tradycji awangardowej. Dekonstruują różne stereotypy, do których przywykliśmy, patrząc na to, co w muzeach, prywatnych kolekcjach na przestrzeni dziejów - wyjaśnia Natalia Sielewicz. - A z drugiej strony proponują też nową, pokoleniową wizję tych tematów - sięgając po poczucie sprawczości, autonomiczności - dodaje.
Bardzo ciekawy, specyficzny, jest układ wystawy. Jak zauważa Kasia Dydo - zwiedzający w pewien sposób gubi się w muzeum. Kuratorka wyjaśnia, że to zabieg świadomy. Wystawa jest pełna dwuznaczności, pragnie unikać klasyfikacji i chce deklasyfikować stereotypy. Ma wystawie brakuje obrazu, który był dużą inspiracją do powstania ekspozycji? Co to za obraz i czemu nie zobaczymy go w Warszawie? Jaki obraz otwiera wystawę? Jak widzą siebie malarki? A także jaki jest mężczyzna na tej ekspozycji? O tym w rozmowie ze "Stacji Kultura".
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Kasia Dydo
Gość: Natalia Sielewicz (kuratorka wystawy "Farba znaczy krew")
Data emisji: 17.06.2019
Godzina emisji: 10.14
pj/kd