Psychologiczne portrety zwierząt. Jacek Kusz o projekcie "Zoo"

W podstawówce urywał się z lekcji, żeby pójść do zoo. Po 20 latach wrócił w to miejsce, ale już z aparatem fotograficznym. Dziś Jacek Kusz tworzy psychologiczne portrety zwierząt. - Im dłużej się im przyglądałem, tym wyraźniej widziałem, jak mglista i nieokreślona jest granica między nami - mówi fotograf.

W czasach, gdy powstają miliony fotografii zwierząt, trudno jest zrobić zdjęcie, które opowiada historię (zdj. ilustracyjne)

Foto: 5z5/Shutterstock.com

• Jacek Kusz jest fotografem i tworzy psychologiczne portrety zwierząt
• Projekt "Zoo" to cykl zdjęć, które powstały w ogrodzie zoologicznym we Wrocławiu
• Fotografuję ludzi i zwierzęta, ale nie stawiam grubej linii pomiędzy - mówi artysta

- W dzieciństwie często uciekałem z lekcji i kryłem się w pobliskim zoo. Wielu tak robiło. Nieprzystosowane jednostki z okolicznych szkół ciągnęły do tego innego, otoczonego płotem świata. Przez ten płot włazili i w stanie lekkiego otępienia snuli się, dźwigając te swoje winy i oceny niedostateczne. Niekiedy zastygali w jednej pozycji na bardzo długo. Ja musiałem wyglądać podobnie, siedziałem w spokoju i patrzyłem, jak oddycha sobie istota oddalona ode mnie o metr. Ten wzrok z głębi klatki zapamiętałem na zawsze - wspomina rozmówca Oli Opali. - Najwięcej czasu spędzałem w małpiarni. Wpatrywałem się w małpy, a one patrzyły się na mnie. To było bardzo silne doświadczenie.

"Oczy mamy podobne" 

Przez wiele lat fotograf dokumentował życie mieszkańców wrocławskiego zoo. Zdjęcia, które powstały w tym czasie, złożyły się na projekt "Zoo". - Kiedy kupiłem sobie dobry analogowy aparat, znów wybrałem się do zoo. Spotkałem zwierzęta, które znałem od dzieciństwa. Zobaczyłem stare twarze małp, żółwia z krzywą twarzą i słonia, i zacząłem robić im zdjęcia - opowiada Jacek Kusz. - Wiele zwierząt różni się wyglądem od człowieka, ale oczy mamy podobne. Zwłaszcza dotyczy to ssaków.

Posłuchaj

04:24 CZWÓRKA Stacja Kultura - Jacek Kusz 22.12.2021.mp3 Jacek Kusz o fotografowaniu zwierząt i albumie ze zdjęciami z zoo (Stacja Kultura/Czwórka)

Psychologiczna głębia czerni i bieli

Głównymi bohaterami zdjęć gościa Czwórki są małpy. - Ich zachowania są czytelne, ja je rozumiem i mam wrażenie, że one mnie rozumieją. Potrafią mnie ująć i wzruszyć - mówi. - Fotografowałem w starym, klasycznym, analogowym stylu. Stworzyłem czarno-białe zdjęcia, w topornym formacie 6x6, który daje nieprawdopodobną głębię i tworzy wrażenie monumentalności. Wybór sprzętu zgrał mi się z klimatem, który chciałem uzyskać. Gdybym skorzystał z aparatu cyfrowego i z koloru, nie udałoby mi się osiągnąć takiego efektu - dodaje.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Jacek Kusz (@jacekkusz)

Projekt "Zoo" będzie wydany jako album

Bohater kolejnej odsłony cyklu "Kultura natury" podkreśla też, że fotografia jest jak transfer uczuć z głowy artysty do głowy drugiej osoby. - Delfiny za pomocą dźwięku wysyłają innym delfinom obrazy. Ja także jestem zwierzęciem stadnym, też chcę się dzielić obrazami - wyjaśnia. Na początku 2022 roku Jacek Kusz planuje wydać album ze zdjęciami zwierząt zrobionymi we wrocławskim zoo. 

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Jacek Kusz (@jacekkusz)

Sprawdź także:

• Zdjęcia na koncercie - jak robić, żeby dobrze wyszły?
• Fotografia sportowa. Maja Sokołowska: najważniejsze to poznać specyfikę danego sportu

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Kasia Dydo

Materiał przygotowała: Aleksandra Opala

Data emisji: 22.12.2021

Godzina emisji: 10.46

kul