Oscary 2024. Czy kino z Azji znów rozbije bank?

Ostatnia aktualizacja: 08.03.2024 20:30
W 2020 roku "Parasite" otrzymał cztery Oscary - w tym dla "Najlepszego filmu". Trzy lata później na gali triumfowało "Wszystko wszędzie naraz" z 11 nominacjami i siedmioma statuetkami. Czy w tym roku Hollywood znów doceni kino z Azji?
Wśród nominowanych do Oscarów filmów jest Perfect Days, który został zrealizowany w Japonii.
Wśród nominowanych do Oscarów filmów jest "Perfect Days", który został zrealizowany w Japonii. Foto: mat. pras.
  • W historii Oscarów rozdano ponad 3 tys. statuetek. Do twórców z Azji trafiły 43.
  • Jako pierwszy twórca z Azji odebrał ją japoński reżyser Akira Kurosawa za film "Rashomon"
  • Największy sukces osiągnęły jak dotąd filmy "Parasite" i "Wszystko wszędzie naraz" - które łącznie zdobyły 11 Oscarów.
  • W tym roku nominowane są trzy azjatyckie produkcje - w tym obraz wyreżyserowany przez niemieckiego twórcę Wima Wendersa.

Oscary - "wyróżnienia wybiórcze"

- Oscary to "wyróżnienia wybiórcze". Nie są nagrodami kina światowego, tylko amerykańskiego przemysłu filmowego. Hollywood nagradza sam siebie, a jedyną kategorią, która dopuszczała produkcje z zewnątrz była kategoria "Najlepszy film nieanglojęzyczny" (dziś to "Najlepszy film zagraniczny") - uważa Marcin Krasnowolski z Azjatyckiego Festiwalu Filmowego "Pięć Smaków". - Zanim jednak ona powstała, filmy nieanglojęzyczne mogły liczyć jedynie na honorowego Oscara. I jako pierwsi Azjaci - w latach 50. - otrzymywali je twórcy z Japonii - m.in. Akira Kurosawa za film "Rashomon".

Jak gwiazda brytyjskiego kina została doceniona za hinduskie korzenie?

W 1983 roku Oscara dla "Najlepszego aktora pierwszoplanowego" w filmie "Gandhi" otrzymał Ben Kingsley - aktor hinduskiego pochodzenia i gwiazda brytyjskiego kina. Dwa lata póżniej statuetka dla "Najlepszego aktora drugoplanowego" powędrowała do rąk Hainga S. Ngora - rdzennego mieszkańca Kambodży, ginekologa, położnika i pisarza, który przeżył dyktaturę Pol Pota, a potem wyemigrował do Ameryki. Choć formalnie nie był aktorem, kapituła doceniła go za udział w filmie "Pola śmierci" Davida Puttnama.

Posłuchaj
09:45 CZWÓRKA Stacja Kultura - film azja 08.03.2024.mp3 Historia Oscarów. Kiedy Hollywood doceniło filmy z Azji? (Stacja Kultura/Czwórka)

"Parasite" przebija szklany sufit

Pozostałe kinematografie reprezentujące Daleki Wschód były pomijane przez członków Amerykańskiej Akademii Filmowej i do dziś ani Chiny ani Indie nie otrzymały takiego wyróżnienia. Kino koreańskie czekało na to do 2020 roku, kiedy to "Parasite" Bonga Joon-ho rozbił "oscarowy bank".

- To kolejny dowód na to, że Oscary nie zawsze honorują dobre kino, bo z mojego punktu widzenia kinematografia koreańska od dłuższego czasu jest najciekawszą na świecie - dodaje rozmówca Weroniki Puszkar. - "Parasite" przebił szklany sufit, pytanie tylko, czy ten trend się utrzyma.

THE BOY AND THE HERON | Official English Trailer | GKIDS Films

Trzy japońskie produkcje w walce o Oscara

- "Chłopiec i czapla" to przepiękna animacja legendarnego studia Ghibli z Japonii. "Godzilla Minus One" ma szansę na statuetkę w kategorii "Najlepsze efekty specjalne" i jest to o tyle ciekawe, że film kosztował tylko 15 mln dolarów, a wygląda lepiej od produkcji Marvela - opowiada gość czwórki. - Nominowany jest także obraz "Perfect Days" niemieckiego reżysera Wima Wendersa, który został zrealizowany w Japonii i z jakiegoś powodu Japończycy zgłosili go do Oscara - mówi gość Czwórki. 

GODZILLA MINUS ONE | Multikino

Oscary 2024 - kto ma szanse na wygraną?

Jedna z najważniejszych ceremonii wręczenia nagród filmowych na świecie odbędzie się w nocy z niedzieli na poniedziałek w hollywoodzkim Dolby Theatre. W tym roku najwięcej nominacji bo aż 13 otrzymał "Oppenheimer" Christophera Nolana, który przedstawia losy twórcy bomby atomowej. Tuż za nim z 11. nominacjami znalazły się "Biedne istoty" w reżyserii Yorgosa Lanthimosa z Emmą Stone w roli głównej oraz "Czas krwawego księżyca" Martina Scorsesem który otrzymał 10 nominacji. Z kolei "Barbie" Grety Gerwing ubiega się o osiem statuetek, a "Maestro" Bradleya Coopera o siedem. Podczas ceremonii rozdania Oskarów nie zabraknie także brytyjsko-polsko-amerykańskiej koprodukcji "Strefa interesów" Jonathana Glazera, która została dostrzeżona w pięciu kategoriach.

- Narracja o kinie światowym toczy się poprzez Oscary. Liczą się nominacje i statuetki. To one niestety nadal "sprzedają" tytuły. Mówię "niestety", bo wiem, jak wiele jest filmów, które zasługują na uwagę, a nominacji nigdy nie dostały - podkreśla Marcin Krasnowolski.

Zobacz także:

O tegorocznej gali oscarowej i o nominowanych twórcach filmów przeczytasz TUTAJ

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Adam Smolarek

Materiał: Weronika Puszkar

Data emisji: 08.03.2024

Godzina emisji: 11.40

kul/pr

Czytaj także

"Dorastanie to wielka samotność". Hubert Miłkowski o filmie "Braty"

Ostatnia aktualizacja: 04.05.2023 14:20
Hubert Miłkowski ma na swoim koncie role w "Hiacyncie" oraz w serialach "Kruk" i "W głębi lasu". Teraz wciela się w postać głównego bohatera w filmie "Braty". 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Reżyser samouk i science fiction z Rzeszowa. Kim jest Łukasz Róg?

Ostatnia aktualizacja: 14.07.2023 21:20
- Wydawało mi się to takie proste: masz kamerę, zbierasz ludzi i kręcisz. Dziwiłem się studentom szkół filmowych, że tego nie robią. Później zrozumiałem, że jeśli ktoś spędził jeden dzień na planie, wie, że jest to niemożliwe. Mogę wiec powiedzieć, że uratował mnie brak doświadczenia - śmieje się Łukasz Róg, twórca "No Stars Anymore", który kręci nowy film, "Rage of Stars".  
rozwiń zwiń