- Początek weekendu to czas premier filmowych.
- W tym tygodniu na ekrany kin wejdą: "Jestem: Celine Dion", "Horyzont: Część 1" oraz "Ciche miejsce: Dzień pierwszy".
- O produkcjach opowiada Łukasz Muszyński, redaktor naczelny Filmwebu.
"Jestem: Celine Dion” - poruszający obraz artystki
W filmie "Jestem: Celine Dion" przede wszystkim dostajemy obraz artystki w kryzysie. - Kilka lat temu Celine Dion ogłosiła, że zmaga się z chorobą, która nie pozwala jej śpiewać, ale też utrudnia poruszanie się i normalne życie. Dla osoby, która śpiewa od dzieciństwa, a śpiewanie to całe jej życie, jest w tym coś bardzo trudnego - mówi gość Czwórki. - Jest scena, która przejdzie do annałów filmu dokumentalnego, gdzie Celine pozwala zarejestrować atak choroby. To jest coś, co mocno zapada w pamięć, ale także jest to dowód odwagi artystki, która chce się dzielić swoim cierpieniem, żeby mówić głośno o swojej chorobie, którą jest "zespół sztywnego człowieka”. Pokazuje też, z czym zmagają się ludzie nią dotknięci.
W filmie jest także pokazane życie rodzinne gwiazdy, ale jest to również opowieść o żałobie po stracie ukochanego męża René Angélila, który ją odkrył i był menadżerem artystki. - W końcu jest to też spojrzenie na gigantyczną karierę Celine Dion, która jest jedną z największych gwiazd w historii pop. Sprzedała miliony płyt, nagrała piosenki, które nuciły pokolenia - opowiada Łukasz Muszyński. - Bardzo zachęcam i bardzo polecam. To film nie tylko dla fanów Celine Dion. Jest to frapujący portret artystki, matki, żony i osoby zmagającej się z chorobą. Nawet jeśli nie jesteście dziećmi lat 90. i nie oglądaliście "Titanica", to jest coś, co zrobi na was wrażenie.
Źr. Youtube/I Am: Celine Dion - Official Trailer | Prime Video
"Horyzont. Rozdział 1" - jak zdobywano Dziki Zachód?
"Tysiące marzycieli, poszukiwaczy lepszego jutra, przemierzają bezkresne terytoria Stanów Zjednoczonych z nadzieją na znalezienie swojego miejsca na Ziemi. Narażeni na ataki rdzennych mieszkańców, broniących swojej ziemi i napaści bandytów szukających łatwego łupu, mierzą się z własnymi słabościami i gniewem natury w drodze ku wymarzonemu celowi. W kraju rozdartym krwawą wojną secesyjną krzyżują się losy szlachetnych i podłych, silnych i słabych, odważnych i tchórzy. Tylko nieliczni z nich dotrą do szczęśliwego kresu tej wielkiej wędrówki".
Tak brzmi opis kolejnego filmu, który ma premierę w ten weekend i znalazł się w zestawieniu Łukasza Muszyńskiego. "Horyzont. Rozdział 1" to film wyreżyserowany przez Kevina Costnera, który także zagrał w nim główną rolę. - Jest kilku aktorów, którzy z powodzeniem stanęli po drugiej stronie kamery, tak jak Clint Eastwood. Również taką produkcję ma na swoim koncie Kevin Costner, przypomnijmy, że otrzymał Oscara za film pt. "Tańczący z wilkami" - opowiada gość audycji. - Natomiast jeżeli chodzi o "Horyzont. Rozdział 1", to myślę, że ten film nie zapisze się złotymi zgłoskami w historii gatunku i kina. Aczkolwiek jest to przedsięwzięcie imponujące, chociażby z tego względu, że Costner wyłożył własne pieniądze, tak bardzo chciał film zrealizować.
Źr. Youtube/Warner Bros Pictures/Horizon: An American Saga | Trailer 1
Costner jednocześnie realizował dwa filmy. Teraz premierę będzie miał "Horyzont. Rozdział 1", ale w połowie sierpnia pojawi się "Horyzont. Rozdział 2", który będzie kontynuacją historii rozpoczętej w części pierwszej. Być może ma to wpływ na jego odbiór.
- W filmie pojawia się wielu bohaterów i mam wrażenie, że Costner ma problem z ich przedstawieniem. Są oni wrzucani trochę znienacka. Costner ich nawet nie przedstawia w taki sposób, żebyśmy wiedzieli, kim oni są, oprócz tego, że szukają swojego miejsca na Dzikim Zachodzie - tłumaczy Muszyński. - Mamy przeskoki wątków, film jest bardzo chaotyczny i bardzo męczący, muszę przyznać. Jeśli miałbym go polecać, to tylko hardcorowym fanom Kevina Costnera.
Źr. Youtube/ Horizon: An American Saga - Official Trailer #2 - Warner Bros. UK & Ireland
"Ciche miejsce: Dzień pierwszy" - horror w Nowym Jorku
Wyreżyserowany i napisany przez Michaela Sarnoskiego ("Świnia") film "Ciche miejsce: Dzień pierwszy" to trzymający w napięciu horror, który nawiązuje do przebojowej serii i pokazuje widzom, co wydarzyło się w dniu, w którym świat ucichł. Kiedy Sam (zwyciężczyni Oscara, Lupita Nyong'o) wraca do miasta, w którym się urodziła, jedyne czego pragnie to kawałek ulubionej pizzy. Zamiast tego zostaje uwięziona w koszmarze na jawie, który może być jej ostatnim dniem na Ziemi. W towarzystwie nieznajomego o imieniu Eric (Joseph Quinn) i jej kota Frodo wyrusza w przerażającą podróż przez zniszczony Nowy York, w którym niebezpieczeństwo czai się wszędzie.
Źr. Youtube/A Quiet Place: Day One | Official Trailer (2024 Movie) - Lupita Nyong'o, Joseph Quinn
- To prequest kasowej serii horrorów w reżyserii Johna Krasinskiego. W poprzednich filmach mieliśmy Emily Blunt jako matkę trojga dzieci, która musi ratować swoją rodzinę przed potworami, które pojawiły się nie wiadomo skąd i reagują na dźwięk - opowiada gość audycji. - Obecnie czekamy na trzecią część tej historii, ale zanim ją dostaniemy, cofamy się w czasie. Oglądamy pierwszy dzień inwazji, kiedy potwory pojawiły się na ziemi i dowiadujemy się, skąd się wzięły. Okazuje się, że z kosmosu…
19:17 CZWORKA/Stacja kultura - premiery kinowe 28.06.2024.mp3 Premiery filmowe ocenia krytyk Łukasz Muszyński (Stacja Kultura/Czwórka)
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Weronika Puszkar
Gość: Łukasz Muszyński (krytyk filmowy, redaktor naczelny Filmweb)
Data emisji: 28.06.2024
Godzina emisji: 10.14
aw/mat. pras./wmkor
