Wystawa "Manga. Droga wojownika" i fenomen japońskiej popkultury

Ostatnia aktualizacja: 11.10.2024 13:59
Japońskie komiksy czyta się od prawej do lewej, a na dodatek zazwyczaj są czarno-białe. Manga jest coraz popularniejsza również w Polsce. W audycji "Stacja Kultura" Kasia Dydo rozmawiała z Radosławem Bolałkiem o fenomenie japońskiej popkultury. Gość opowiedział również o wystawie "Manga. Droga wojownika", której patronem medialnym jest Czwórka. Ekspozycję można obejrzeć w Muzeum Karykatury w Warszawie.
Manga to japońskie komiksy popularne na całym świecie
Manga to japońskie komiksy popularne na całym świecieFoto: Shutterstock/Amanda Alamsyah

Jak japońska popkultura znalazła się w Polsce?

W jaki sposób japońska kultura na stałe trafiła do świadomości Polaków? Według gościa audycji - Rafała Bolałka - obecność popkultury Kraju Kwitnącej Wiśni w Polsce sięga wielu dekad wstecz. - Należy wrócić do lat 80. i 90., kiedy to w telewizji karmiono nas anime, czyli japońskimi animacjami. Od tego szał na japońską popkulturę się rozpoczął. Dzisiaj anime jest dostępne w serwisach streamingowych. Młode pokolenie konsumuje japońską kulturę tak samo jak amerykańską. Jest to dla nich coś normalnego, a nie egzotycznego - tłumaczy Rafał Bolałek, kurator wystawy "Manga. Droga wojownika".


Posłuchaj
23:39 czwórka stacja kultura 09.10.24 19.11.mp3 Radosław Bolałek o japońskiej kulturze i wystawie "Manga. Droga wojownika" (Stacja kultura/Czwórka)

 

- W latach 90. kupno mangi w Polsce było bardzo trudne. Parę lat później zaczęło to być już popularne. Trzeba pamiętać o tym, że wychodziło zaledwie parę tomów rocznie. Obecnie publikuje się u nas więcej niż pół tysiąca pozycji rocznie - wyjaśnia gość audycji.

Manga i fenomen japońskich komiksów

Jak mówi znawca japońskiej kultury, mangę można zdefiniować społecznie. Wszyscy, którzy się identyfikują z mangą, należą do tego specyficznego kręgu kulturowego. Oprócz czytania papierowych publikacji fani uprawiają cosplay, czyli przebierają się za różne komiksowe postaci. Istnieje także cała twórcza fan fiction, która rozwija oficjalne historie.

- Współcześnie jest mało rzeczy, z którymi można się identyfikować. Nawet jeżeli spojrzymy na lektury szkolne, to trudno oczekiwać, że młodzież będzie się utożsamiać z bohaterami, którzy żyli dekady lub setki lat temu. Manga bardzo szybko reaguje na zmiany społeczne - stwierdza Bolałek.

Czytaj także:

Wystawa "Manga. Droga wojownika"

Według Radosława Bolałka, na wystawie zatytułowanej "Manga. Droga wojownika", będziemy mogli się poczuć jak najbardziej zagorzali fani dalekowschodniej popkultury. - Jednym z elementów jest "pokój geeka", w którym znajdziemy konsolę z grą Dragon Ball, maty tatami oraz bardzo dużą biblioteczkę mang, które można poczytać. Inspiracją dla tej przestrzeni był typowy pokój fana japońskiej kultury - mówi gość Kasi Dydo.

Jak mówi kurator wystawy, podczas jej trwania będzie można obejrzeć mnóstwo oficjalnych japońskich plakatów, oryginalnych wydań mang, a wszystkiemu będą towarzyszyły teksty objaśniające poszczególne eksponaty. Oprócz tego w Muzeum Karykatury w Warszawie będzie można zobaczyć gry wideo związane z popkulturą Kraju Kwitnącej Wiśni, a także różne ciekawostki, takie jak limitowane pudełka ze słodyczami w klimacie mangi. Na ekspozycję zaprasza Czwórka, patron medialny wydarzenia.

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Kasia Dydo

Gość: Radosław Bolałek (kurator wystawy "Manga. Droga wojownika")

Data emisji: 9.10.2024

Godzina emisji: 19.11

kajz/wmkor

Czytaj także

Japońska awangarda w Zachęcie. Co zobaczymy na nowej wystawie?

Ostatnia aktualizacja: 01.12.2021 14:30
"Między kolektywizmem a indywidualizmem" to pierwsza w Polsce tak obszerna prezentacja prac japońskiej awangardy z lat 50. i 60. XX wieku. Nowa wystawa w warszawskiej Zachęcie czynna będzie do marca 2022 roku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Dobre kreski". Jak dziś wygląda polski komiks?

Ostatnia aktualizacja: 12.04.2024 13:30
- Na Zachodzie pisma satyryczne żyją i mają się świetnie. W Polsce już ich nie ma, za to prężnie działają autorzy komiksów. To właśnie z myślą o nich przygotowaliśmy cykl "Dobre kreski" - mówią kuratorzy wystaw w warszawskiej Lengrenówce. 
rozwiń zwiń