Dzieci rozmawiają z wielkimi Polakami

Ostatnia aktualizacja: 08.06.2011 14:00
– Dzieci zapytały na przykład Mirosława Hermaszewskiego czy widział w kosmosie ufoludka – zdradza Beata Tadla, autorka książki będącej zapisem rozmów dziewięciolatków z ważnymi osobistościami.
Audio



– Starałam się odtworzyć całą moją trasę z dzieciakami, której przystankami były poszczególne ważne postaci – tłumaczy autorka książki "Kto pyta, nie błądzi. Rozmowy wielkich i niewielkich" Beata Tadla. O swojej publikacji, która jest zapisem rozmów dziewięciolatków m. in. z Lechem Wałęsą, Anną Dymną, Ireną Santor, Mirosławem Hermaszewskim i Krystyną Loską dziennikarka opowiadała w "Stacji Kultura".

Jak tłumaczy gość Czwórki, przed przystąpieniem do wywiadów ze znanymi osobami dzieci musiały porządnie się przygotować, gdyż o większości z nich nie miały dosłownie zielonego pojęcia. – Te wielkie postaci nie występują często na pierwszych stronach gazet i nie są znane ze skandali, lecz z tego, że mają na swoim koncie osiągnięcia, które na trwałe wpisały się do naszej świadomości – wyjaśnia Beata Tadla. Dziewięciolatki musiały, więc najpierw zebrać na ich temat informacje z Internet, porozmawiać z rodzicami czy dziadkami a później przygotować frapujące pytania.

Beata Tadla zdradza, że dzieci niejednokrotnie zaskoczyli swoich rozmówców wiedzą i dojrzałością. – To chyba zasługa tego, że są tak ciekawe świata, zainteresowane nim i tym, co się na nim dzieje – wyjaśnia gość "Stacji Kultura". Podkreśla jednak, że do udziału w tworzeniu książki nie zaprosiła jakiś "specjalnie wyselekcjonowanych dzieci". – To byli po prostu koledzy i koleżanki mojego syna – mówi.

Czy spotkanie z tak wielkimi osobistościami stresowały dzieci? Beata Tadla wspomina, że z tym bywało różnie. Z jednej strony dzieci upewniały się u niej czy mogą zadać określone pytanie a z drugiej potrafiły odłożyć na bok swoje karteczki z pytaniami i całkowicie improwizować.

A o co dzieci pytały "wielkich"? Dziennikarka wspomina, że ze strony najmłodszych padały zarówno pytania bardzo proste, których dorosły wstydziłby się zadać lub w ogólnie by na nie nie wpadł, lecz także pytanie filozoficzne i bardzo skomplikowane.

– Ojca Ziębę dzieci zapytały na przykład o to, jak to jest z miłością do Boga, którego nie widzimy, a Mirosława Hermaszewskiego o to, czy widział w kosmosie ufoludka – wspomina.

Więcej w rozmowie Kasi Dydo i Kuby Kukli z Beatą Tadlą. Dźwięk znajdziesz w ramce po prawej stronie.

ap

Czytaj także

Dyskusję o okładkach książek czas zacząć!

Ostatnia aktualizacja: 06.05.2011 16:47
Ważne, żeby budować sentyment do rzeczy ciekawych i atrakcyjnych, a nie kiczowych i chałowych – mówi Daniel Mizieliński, projektant książek, współtwórca publikacji "Tysiąc polskich okładek".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Bajki dla dzieci w wykonaniu Edyty Jungowskiej

Ostatnia aktualizacja: 12.05.2011 13:56
– Jak gram w serialu, to się ktoś pyta, czy nie tęsknię to teatru, jak gram w teatrze, to czy nie tęsknię do kina, a jak czytam książki, to czy nie tęsknię do telewizji… Powiem tak: bywają takie etapy w naszym życiu, robimy różne rzeczy – wylicza Edyta Jungowska na antenie Czwórki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Złote ryby" - magiczno-przygodowa powieść pełna tajemnic

Ostatnia aktualizacja: 30.05.2011 12:30
– Moim perfidnym celem było pobudzenie wyobraźni czytelnika, zachęcenie go do podróży w daleką przeszłość, by szukał odpowiedzi na pytania nurtujące współczesnych ludzi – mówi pisarz Dmitrij Strelenikoff w "Stacji Kultura".
rozwiń zwiń