O tym, że gra w teatrze oraz że występuje na małym i dużym ekranie, wie każdy. Nie wszyscy wiedzą, że śpiewa. Mimo że jej miłością jest scena, nie ogranicza się jedynie do piosenki aktorskiej. W "Muzycznej Jedynce" odbyła się premiera solowej płyty Anny Dereszowskiej.
Na jej debiutanckim krążku znalazły się kompozycje Henryka Warsa, słynnego artysty miedzywojennego i autora muzyki do takich przebojów, jak "Ach, jak przyjemnie" czy "Już taki jestem zimny drań". Solowa płyta Anny Dereszowskiej zatytułowana jest "Już nie zapomnisz mnie" i zawiera nowe, "garażowe" - jak mówi - aranżacje utworów słynnego kompozytora.
Henryk Wars był znany z tego, że po jego utwory sięgali aktorzy, jak choćby Eugeniusz Bodo czy Adolf Dymsza. Do jego repertuaru sięgnęła również Anna Dereszowska, zawodowa aktorka. - Henryk Wars pisał fantastyczne piosenki. Są to kompozycje zaczerpnięte z musicali międzywojennych, z kina, z teatrów. W większości były to piosenki pisane dla aktorów. Są to utwory bliskie mojemu sercu. - tłumaczy swój wybór gość "Muzycznej Jedynki".
Płytę nagrała wspólnie z muzykami zespołu Bisquit, którzy byli odpowiedzialni za aranżację i udzielali wskazówek aktorce. Anna Dereszowska chciała, aby jej solowy album był bez nadinterpretacji częstych w piosence aktorskiej. - Staraliśmy się, aby to była płyta wokalistki. W wokalu szukałam dla siebie drogi. Mam nadzieję, że mi się to udało - mówi Anna Dereszowska.
Aktorka, pomimo że jest zajęta pracą w teatrze i na planie filmowym, planuje pokazać nagrany materiał szerszej publiczności. - Szykujemy się z koncertami na wiosnę. Spore jest zainteresowanie, więc myślę, że tych koncertów trochę będzie - mówi Anna Dereszowska.
Z Anną Dereszowską rozmawiał Adam Dobrzyński.
(mg)