Roman Gutek: te filmy trzeba obejrzeć

Trwa festiwal T-mobile Nowe Horyzonty. W ciągu 11 dni zostanie wyświetlonych 400 obrazów. Nie jest możliwe zobaczyć je wszystkie. Roman Gutek typuje 5 tytułów, które koniecznie trzeba zobaczyć.

To już 12 edycja wydarzenia, 7. we Wrocławiu. Roman Gutek przewidział ten sukces. - Przy 12. edycji festiwalu dziś jest już spokój. Nie zawsze tak bywało, ale mam świetną ekipę. Wciąż ci sami ludzie pracują przy organizacji festiwalu. Poznali już Wrocław i specyfikę tego miejsca - przyznaje Roman Gutek, z którym we Wrocławiu spotkał się Kuba Kukla.

Roman Gutek przyznaje, że nie ogląda filmów na Nowych Horyzontach. Bywa na koncertach towarzyszących festiwalowi. Wtedy spotyka się z gośćmi, może się wyluzować.
- Jestem jednym z autorów programu festiwalu, więc 95 proc. filmów znam. Filmy to nasza pasja, nasza praca. Żyjemy kinem - mówi Roman Gutek. - Lubię podglądać i wchodzić do sal kinowych. Patrzeć jak ludzie reagują na filmy, które są mi bliskie. Wchodzę w publiczność i podsłuchuję, jakie są ich wrażenia. Śledzę głosy na forum - dodaje.

Roman Gutek jest bardzo zapracowany. W rozmowie z Kubą Kuklą przyznaje, że lubi być blisko świata filmów i widzów. - Mam doświadczenie z warszawskiego Muranowa. Na początku lat 90. jak wydzierżawiłem kino Muranów to spędziłem tam 5 lat i miało to sens. Widzowie wiedzieli i wiedzą kto tam jest gospodarzem, kto stoi za tym miejscem - wyjaśnia. - Wiedziałem, że w Polsce jest potrzeba takiego festiwalu, który pokazuje filmy trochę bardziej radykalne. Wierzyłem, że jest publiczność i to się potwierdziło.
Top 5 wg. Romana Gutka to:
"Miłość" Michael Haneke
"Za wzgórzami" Cristian Mungiu
"Holy Motors" Léos Carax
"W drodze" Walter Salles
"córka...ojciec...córka" Panahbarkhoda Rezaee
Dlaczego właśnie te filmy - dowiesz się słuchając załączonej audycji "Stacja Kultura".

(pj)