Mads Matthiesen, podjął się reżyserii tego filmu, choć środowisko duńskich kulturystów jest mu zupełnie obce. – Zazwyczaj inspiruje mnie otoczenie i ludzie, których nie znam i nie rozumiem – mówi Matthiesen w rozmowie z Kamilem Jasieńskim. – Poza tym ciekawi mnie życie i decyzje, jakie podejmują ludzie, którzy tak bardzo różnią się ode mnie.
Zdaniem Matthiesena bardzo łatwo ulec stereotypowi kulturysty, a tymczasem nie warto oceniać ludzi zbyt szybko. Ten film pokazuje zupełnie inne oblicze "wytatułowanego osiłka": Denis jest po trzydziestce, jest wrażliwy, chorobliwie nieśmiały i nade wszystko pragnie spotkać w życiu prawdziwą miłość. Ciężko mu zrealizować to marzenie, bo sprawy nie ułatwia także zaborcza matka, u której Dennis wciąż mieszka. Z nadzieją na nowe życie główny bohater wybiera się więc do Tajlandii, gdzie spotka kobietę swojego życia.
– Kiedy wszedłem w to środowisko zrozumiałem, że nigdy nie jest tak, jak sobie to wyobrażasz – wspomina swoje przygotowania do produkcji filmu reżyser. – Oczywiście jest mnóstwo ludzi, którzy swoją postawą potwierdzają stereotypy, ale równie wielu je łamie.
Posłuchaj całej rozmowy z Madsem Matthiesenem w "Stacji Kultura", klikając w załączony do tekstu plik dźwiękowy.