Z "Aktivistem" na imprezę!

Fani muzyki oraz ci, którzy trzymają rękę na pulsie tego co jest trendy nie wyobrażają sobie początku wakacji bez Open'era. Ale to nie jedyny wakacyjny festiwal, na który warto zwrócić uwagę. Zwłaszcza na Dolnym Śląsku.

Mohini Devi - taniec węży plemienia Kalbelia z Radżastanu zobaczyć będzie można na Brave Festival we Wrocławiu

Foto: mat. prasowe/Brave Festival

7 lipca w stolicy Dolnego Śląska wystartuje Brave Festival - Przeciw Wypędzeniom z Kultury. Hasło tegorocznej edycji brzmi: "Zaginiony rytm".

 - Organizatorzy bardzo starannie dobierają artystów. I tak w tym roku będziemy mogli posłuchać poetyckich improwizacji pustynnego ludu Langa oraz ocalonych pieśni Berberów. Zobaczymy także taniec węży plemienia Kalbelia z Radżastanu i marokański taniec kobiet z Doliny Ameln - wymienia Filip Kalinowski z "Aktivista". - Warto podkreślić, że to jedno z nielicznych wydarzeń w Polsce, które pokazuje o co tak naprawdę chodzi w nurcie "world music". A chodzi w nim przede wszystkim o korzenie i o prawdę.

Brave Festival zakończy się 12 lipca.

Trzy dni wcześniej, 9 lipca, w Lubiążu koło Wrocławia odbędzie się Slot Art Festival - jeden z największych festiwali kultury alternatywnej w Polsce. Na uczestników czeka pięć wypełnionych atrakcjami dni. W programie zaplanowano dziesiątki warsztatów, koncertów, imprez, projekcji filmowych i warsztatów.

 - To kolejna ciekawa i niespotykana u nas inicjatywa, bo Slot w duchu jest bardzo katolicki, a promuje kulturę alternatywną - mówi gość "Stacji Kultura". - Zazwyczaj line-up jest tam mocno reggae'owy, ale w tym roku obok Mariki i Maleo Reggae Rockers wystąpią także Ścianka oraz Paula i Karol.

kul