Założenie akcji jest proste: przekonać dzieciaki, że warto czytać. - Książki nie muszą być wcale trudne - mówi Sylwia Stano z Biblicreatio. - Radość z obcowania z piękną, wspaniale wydaną i dobrze napisaną książką jest dla młodego człowieka najlepszym biletem wstępu do przygody z wielką literaturą.
Jak przyznaje Marcin Kwaśny, aktor, ambasador akcji "Czytam sobie", gdyby nie książki, nie byłby dziś w punkcie życia, w którym aktualnie się znajduje. - Dla nas, aktorów, słowo pisane jest bardzo ważne - mówi gość "Poranke OnLine". - Dlatego jestem bardzo wdzięczny rodzicom, że czytali mi książki, a potem, gdy byłem już troszkę starszy, mieli cierpliwość, by pomagać mi w samodzielnym składaniu liter.
Dlatego warto od najmłodszych lat dawać swoim pociechom dobry przykład i zamiast "skakać po telewizyjnych kanałach", zasiąść wygodnie w fotelu z książką. - Dzieci kojarzą dorosłość z tym, co widzą w domu - tłumaczy Stano. - Jeśli więc dzieci nie mają okazji, by zobaczyć mamę czy tatę z książką, trudno będzie je przekonać, że czytanie jest ciekawe.
Czytaj więcej o akcji: "Czytasz, słuchasz… Czwórka" <<<
A warto sięgnąć po dziecięcą literaturę, bo jak przyznaje Stano, na rynku trwa właśnie "fantastyczny okres". - Mamy świetnych pisarzy, ilustratorów - wymienia gość Czwórki. - Dlatego tak ważne jest, by dziecko od najmłodszych lat funkcjonowało w świecie literek.
W akcję "Czytam sobie" zaangażowali się znani aktorzy, muzycy, dziennikarze. Wśród osób wspierających ją zobaczymy m.in. Andrzeja Seweryna, Katarzynę Żak, Alicję Resich-Modlińską, Marcina Kwaśnego, Olgę Borys, Kamilę Szczawińską i Piotra Cyrwusa. Honorowym patronatem objęła ją także Pierwsza Dama, Anna Komorowska.
Marcin Kwaśny i Sylwia Stano w Czwórce/fot. Wojciech Kusiński
Całkiem niedawno przeprowadziliśmy także własną akcję pod hasłem "Czytasz, słuchasz… Czwórka", podczas której zachęcaliśmy do słuchania audiobooków. Wspierali nas m.in. Łona, który czytał poezje Wisławy Szymborskiej czy strongman Mariusz Pudzianowski, czytający biografię Arnolda Schwarzeneggera. Mogliście także usłyszeć m.in. powieści kryminalne w interpretacji Mariusza Sokołowskiego z Komendy Głównej Policji i fragmenty publikacji naszego redakcyjnego kolegi Bartka Koziczyńskiego nt. kultowych rzeczy PRL-u, czytane przez Bronisława Cieślaka, czyli porucznika Borewicza.
Zobacz, co czytają gwiazdy <<<
(kd)