Barbara Kurdej-Szatan: chcę się trzymać teatru przez całe życie

Barbara Kurdej-Szatan przebojem wdarła się do polskiego showbiznesu. W Czwórce przyznaje, że jest w szoku, bo dużo się dzieje w jej życiu.

Barbara Kurdej-Szatan w Czwórce

Foto: Wojciech Kusiński

Młodą aktorkę do tej pory mogliśmy oglądać na deskach teatru i w kilku polskich serialach. Ostatnio stało się o niej głośno dzięki pewnej reklamie, w której zdecydowała się wystąpić. - Obawiałam się roli w tej reklamie, bałam się, że ogromny zasięg tej kampanii sprawi, że będę kojarzona tylko z tym światem - mówi Barbara Kurdej-Szatan.

Gość Czwórki dziś jest na fali, showbiznes ją wciąga, choć przyznaje, że ma problem z pozowaniem do zdjęć fotoreporterom.

- Nie boję się showbiznesu. Spełniam się w swoim zawodzie i dalej chcę się w nim realizować - mówi gość "Stacji Kultura". - Nie robi mi dużej różnicy czy to będzie telewizja, czy teatr - mówi, choć to teatru chce się trzymać przez całe życie.
Barbarę Kurdej-Szatan możemy oglądać w spektaklu Teatru 6.piętro, gdzie zastępuję Małgorzatę Sochę, a także w Teatrze Roma, gdzie prezentuje swoje wokalne zdolności.

(pj)

Kuba Kukla, Barbara Kurdej-Szatan i Kasia Dydo /fot. W.Kusiński