Biennale Młodej Sztuki Europejskiej. Wciąż istnieje sztuka narodowa?

Ostatnia aktualizacja: 05.07.2016 13:30
- To wariacja na temat idei biennale, idei bardzo modnej w sztuce. To także próba znalezienia odpowiedzi na pytanie czy w dzisiejszych czasach istnieje sztuka charakterystyczna dla danego kraju - mówi Ewa Sułek, polska kuratorka wystawy.
Audio
  • Ewa Sułek i Magdalena Sawicka zapraszają na Biennale Młodej Sztuki Europejskiej (Stacja Kultura/Jedynka)
Biennale Młodej Sztuki Europejskiej podczas prezentacji we Francji. Obecnie wystawa, która podróżuje po Europie, gości we Werocławiu
Biennale Młodej Sztuki Europejskiej podczas prezentacji we Francji. Obecnie wystawa, która podróżuje po Europie, gości we WerocławiuFoto: Biennale Młodej Sztuki Europejskiej/materiały prasowe

We Wrocławiu gości Biennale Młodej Sztuki Europejskiej w ramach Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Polscy widzowie mają okazję obejrzeć prace 56 artystów z Hiszpanii, Włoch, Portugalii, Francji, Polski, Łotwy czy Danii. Wśród prac znajdują się rysunki Magdaleny Sawickiej, polskiej artystki, która podczas otwarcia wystawy w Montrouge pod Paryżem została nagrodzona przez międzynarodowe jury Grand Prix za osobliwość i siłę prac, będących odzwierciedleniem życia codziennego.

Jak przyznaje Magdalena Sawicka nagroda była dla niej dużym zaskoczeniem. - Byłam pełna obaw, bo uważałam, że mimo wszystko w sztuce współczesnej rysunek dalej jest traktowany po macoszemu. To malarstwo czy instalacje wideo są kluczowym sposobem na pokazanie siebie - mówi artystka zajmująca się także tatuażem. Na co warto zwrócić uwagę odwiedzając wystawę? Zapraszamy do wysłuchania audycji. 

 ***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Michał Piwowarek

Gość: Magdalena Sawicka (artystka), Ewa Sułek (kuratorka polskiej wystawy na Biennale Młodej Sztuki Europejskiej)

Data emisji: 5.07.2016

Godzina emisji: 11.15

gs/kd

 

 

 

Czytaj także

Sieć rozwija czytelnictwo. Smartfony to samo dobro?

Ostatnia aktualizacja: 21.06.2016 13:23
- W naszym raporcie mówi się o czytelnikach w kontekście kontaktu z tekstem książkowym, dłuższym - mówi Małgorzata Kisilowska z Uniwersytetu Warszawskiego i Centrum Cyfrowego. - Ale są też tacy, którzy czytają tylko w sieci i biorąc ich pod uwagę, nasze statystyki wyglądają dużo lepiej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kazimiernikejszyn - wydarzenie bez spinki

Ostatnia aktualizacja: 28.06.2016 12:00
- Ten festiwal mi wypłynął z serducha. Zawsze byłem fanem dobrej zabawy - mówi organizator festiwalu Kazimiernikejszyn. - Miałem wizję, jak ludzie mają się czuć wyjeżdżając z tego festiwalu - na maksa pozytywnie doładowani, ale nie umęczeni - dodaje.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Czytaj jak Szwed. "Dużo, dobrze i za darmo"

Ostatnia aktualizacja: 04.07.2016 14:50
80 proc. Szwedów czyta. Większość z nich 20 minut dziennie. - Szwedzka literatura w wielu miejscach jest udostępniana za darmo. A jeśli ktoś ma ochotę kupić własną książkę, zapłaci około 30 złotych, przy zarobkach 10-krotnie wyższych niż w Polsce - mówi blogerka Anna Dutka.
rozwiń zwiń