Atanas Valkov i poszukiwanie muzycznych światów filmów

- Muzyka klubowa, rozrywkowa i filmowa zaczynają się zazębiać. Tak było zawsze, alternatywa staje się komercją, underground staje się mainstreamem - mówi kompozytor Atanas Valkov. W muzyce filmowej jest jeszcze ciekawiej - dodaje.

Atanas Valkov i Kasia Dydo

Foto: Czwórka

- W muzyce do filmu czy serialu można poprzeplatać wszystko ze sobą, stworzyć taką fuzję, której jeszcze nie było. Nie trzymamy się kanonów, można odejść w kompletnie inną bajkę - mówi autor muzyki do seriali "Belfer", "Bodo" czy filmu "Ostatnia rodzina". 

Muzyka jest elementem wielu filmów, choć są tez takie, gdzie wykorzystany jest jedynie dźwięk. Ta dobra twórczość tworzy filmowy klimat, mimo że często widzowie jej nie pamiętają.
- Dzięki wyobraźni muzycznej możemy stworzyć różne światy, przestrzenie muzyczne - opowiada Valkov.

Kompozytor zdradza jak wyglądają poszczególne etapy tworzenia muzyki filmowej, który z nich jest najtrudniejszy i kiedy następuje moment pewnego przełomu, gdy wszystko idzie  bardzo szybko. Atanas już zdradza również jak wygląda jego warsztat pracy oraz czy na świecie jest miejsce na polska muzykę filmową.

***

Tytuł audycji: "Stacja Kultura"

Prowadzi: Kasia Dydo

Gość: Atanas Valkov (polsko-bułgarski kompozytor, producent muzyczny, pianista, perkusista)

Data emisji: 23.11.2016

Godzina emisji: 10.27

pj/kul