Beksińscy. Życie przez pryzmat codziennej rutyny
Muzyczne i multimedialne widowisko "Beksiński. Obraz bez tytułu" przenosi widza w surrealistyczny świat obrazów Zdzisława Beksińskiego. - Jego malarstwo ma związek z muzyką. Towarzyszyła mu ona na każdym etapie twórczości. Kiedy rozpocząłem pracę nad scenariuszem tego spektaklu, chciałem się zbliżyć do Beksińskiego i słuchałem tego, co on - wspomina gość Czwórki.
Jerzy Satanowski tłumaczy także, że sztuka, którą 12 kwietnia będzie można zobaczyć na deskach Teatru Polskiego w Warszawie, nie jest biografią Beksińskiego. - Raczej zrobiłem esej o malarstwie na podstawie jego twórczości niż przedstawienie o jego życiu - wyjaśnia.
Rozmówca Kasi Dydo opowiada również o tym, dlaczego teatralna adaptacja historii życia Beksińskich byłaby "nieobsadzalna" i tłumaczy, z jakich powodów kilkukrotnie porzucał myśl o zrobieniu tego spektaklu.
Jerzy Satanowski Od studiów polonistycznych jestem wielkim fanem malarstwa Beksińskiego. Pierwszy obraz zobaczyłem u poety Ryszarda Krynickiego, potem sam zacząłem kolekcjonować - najpierw albumy z jego malarstwem, potem także jego obrazy
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Katarzyna Dydo
Gość: Jerzy Satanowski (kompozytor, reżyser, scenarzysta)
Data emisji: 10.04.2017
Godzina emisji: 11.10
kul/kd